Hit 3. kolejki - zapowiedź meczu Aksam Unia Oświęcim - Ciarko KH Sanok

Piątkowy wieczór zapowiada się niezwykle emocjonująco. Do Oświęcimia przyjedzie król transferowego polowania, Ciarko KH Sanok.

Sanoczanie przed sezonem pozyskali trzynastu zawodników. Do grodu Grzegorza przeprowadzili się m.in. Dmitri Suur, Martin Ivicic, Zoltan Kubat, Krystian Dziubiński i Krzysztof Zapała, który zgłaszał też akces do gry w oświęcimskim klubie. Pieczę nad zawodnikami objął trenerski duet Milan Jancuska - Marek Ziętara. To jednak nie koniec wzmocnień. W przyszłym tygodniu zarząd sanockiego klubu sfinalizuje też transfer kolejnego nowotarżanina, Tomasza Malasińskiego.

Szkoleniowiec oświęcimian nie obawia się rywali. - Nie boję się nikogo i tego samego oczekuje od moich zawodników - przekonuje Ladislav Spisiak. - Musimy zagrać konsekwentnie, a z tej potyczki wyjdziemy z tarczą - dodaje.

Słowa trenera brzmią jak mantra, ale ostatnie wyniki oświęcimian pozwalają mu zaufać. "Biało-niebiescy" (jako jedyny zespół z ekstraligi) nie stracili jeszcze żadnego punktu, odnosząc dwa zwycięstwa w regulaminowym czasie gry. Do tego należy dodać wysoką wygraną w Pucharze Polski z Comarch Cracovią 9:3. Sanoczanie pokonali na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 7:4, a na własnym lodzie wygrali po dogrywce ze Stoczniowcem Gdańsk 3:2.

Oświęcimianie na spotkanie z Ciarko KH wyjdą w najmocniejszym składzie. Zagra Robert Krajci, który w spotkaniu z Akuną Naprzodem Janów został brutalnie sfaulowany przez Michała Krokosza. - Zachowanie obrońcy Naprzodu nie miało wiele wspólnego z duchem fair play. Krokosz użył kija jak miecza samurajskiego i z całej siły uderzył mnie w rękę. Dziwi mnie to, że sędzia nałożył na niego tylko karę mniejszą - wyjaśnił słowacki skrzydłowy.

Wystąpić powinni także Łukasz Wilczek i reprezentacyjny obrońca Paweł Dronia. - Stosowne dokumenty trafiły do hokejowej centrali i wiele wskazuje na to, że obaj będą jutro do dyspozycji trenera - wyjaśnia Artur Januszyk, sekretarz Aksam Unii. W sanockim zespole zabraknie Michała Radwańskiego. Kapitan sanoczan odczuł skutki pięściarskiego pojedynku z Kamilem Gościmińskim i jego przerwa w grze potrwa co najmniej tydzień.

Piątkowy mecz poprowadzi Sebastian Molenda. Na liniach pomagać mu będą Mariusz Smura i Piotr Matlakiewicz. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00.

Komentarze (0)