Podopieczni Krzysztofa Kulawika wygrali w tym sezonie tylko jeden mecz - z MMKS-em Podhale Nowy Targ. W ostatnim czasie zagrali dwa niezłe spotkania, po których minimalnie przegrywali z JKH GKS-em Jastrzębie oraz z MMKS-em Podhale Nowy Targ. Później jednak mających ogromne problemy finansowe katowiczan, z lodu wprost zmietli hokeiści Ciarko KH Sanok, którzy wygrali aż 10:0. Dodatkowo ostatnio z zespołu odeszli Piotr Jakubowski i Mariusz Jastrzębski. Jako że piątkowy mecz będzie rozgrywany w Janowie, zawodnicy Naprzodu staną przed sporą szansą na odniesienie zwycięstwa.
Zawodnicy z Krynicy zmagają się z kontuzjami. Kontuzję kolana ma Jacek Dzięgiel, kontuzję pachwiny Filip Vychodil, a pod znakiem zapytania stoi występ Rafała Żołnierczyka, Grzegorza Myjaka i Milana Ovsaka. Mimo to, zawodnicy KTH wierzą w zwycięstwo. - Do meczu z Janowem jesteśmy przygotowani na sto procent. Mimo braku kilku zawodników, postaramy się przywieść trzy punkty. Jeśli zagramy odpowiedzialnie w defensywie, to myślę że będzie dobrze - powiedział Mateusz Dubel. - Chcemy wygrać to spotkanie, chociaż zdajemy sobie sprawę że będzie to bardzo ciężki mecz - dodał Petr Valusiak.
Akuna Naprzód Janów - KTH Krynica / pt 29.10.2010, godz. 18:00
Bilety:
Normalny: 12 zł.
Ulgowy: 7 zł.