KHL: Kibice w Chelyabinsku prowokują fanów drużyn przyjezdnych

Władze Kontynentalnej Ligi Hokejowej mają kolejny problem. Po ostatnich fatalnych decyzjach sędziowskich, zamieszkach na trybunach i "dziwnie" przebiegających meczach znowu dali o sobie znać rosyjscy "fani" hokeja.

Michał Konarski
Michał Konarski

Włodarze KHL już na początku tego sezonu apelowali do kibiców o zachowanie spokoju na trybunach i poza nimi. Chodziło głównie o krewkich fanów CSKA Moskwa, Spartaka Moskwa oraz Barys Astana. Wydawało się, że praca działaczy przynosi efekty w postaci zmniejszenia się liczby przypadków agresji kibiców w stosunku do fanów drużyny przeciwnej. Sytuacja w klubach o największej liczbie "nerwowych" fanatyków co prawda się nieco ustabilizowała, ale nowym problemem są sytuacje, jakie mają miejsce podczas niemalże każdego spotkania w Chelyabinsku.

Drużyna Traktora Chelyabinsk to ekipa, w którą zainwestowano w ostatnim czasie sporo pieniędzy. Kupiono świetnego bramkarza, Maksima Sokołowa, a także Fina Hannesa Hyvonena. Pomimo tych transferów, zespół nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań. W związku z tym kibice postanowili dać upust negatywnym emocjom podczas meczów ligowych
w Chelyabinsku. 25 października, podczas spotkania pomiędzy Traktorem, a Spartakiem Moskwa doszło do bardzo wielu utarczek słownych i wyzwisk pomiędzy kibicami obu drużyn. Przez cały czas trwania potyczki, ochroniarze mieli pełne ręce roboty. Należy przy tym zaznaczyć, że wyłącznymi prowodyrami takiej sytuacji byli fani gospodarzy.
Zajścia powtórzyły się 1 listopada, podczas wyjazdowego meczu z Metallurgiem Magnitogorsk.

Zarząd Kontynentalnej Ligi Hokejowej po raz kolejny podkreślił, iż nastąpiła znaczna poprawa bezpieczeństwa na meczach. Nie zmienia to jednak faktu, że klub z Chelyabinska został ukarany grzywną, zgodnie z zasadami odpowiedzialności dyscyplinarnej. Władze ligi ponownie zaapelowały do kibiców, aby nie obrażali innych fanów i wspierali swoje drużyny w sposób kulturalny.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×