Kibice, którzy zadecydują się pójść na mecze w Sanoku, na pierwsze emocje nie będą musieli czekać do godziny 20:15, kiedy to Polska zagra z Holandią. Już o 16:30 Rosja B zagra bowiem z Ukrainą. Drużyna Rosji B to bezpośrednie zaplecze pierwszej reprezentacji tego kraju. Grają tam zawodnicy urodzeni w 1985 roku i młodsi. Trenerem jest Jewgienij Popichin, który zabrał do Sanoka zawodników, którzy regularnie występują w rozgrywkach KHL w takich klubach jak: Awangard Omsk, Metallurg Magnitogorsk, Lokomotiv Jarosław, Spartak Moskwa, Dynamo Moskwa, czy CSKA Moskwa. Pięciu z nich ma za sobą wybór w drafcie do NHL. Rosjanie traktują ten turniej poważnie i przed meczami w Sanoku pojawili się na trzydniowym zgrupowaniu w Nowogorsku.
Zespół Ukrainy również poważnie potraktował turniej w Sanoku. Kadrę naszych wschodnich sąsiadów przejął mający za sobą pracę w NHL Dave Lewis. Aż jedenastu zawodników ukraińskiej drużyny gra na co dzień w Sokole Kijów. Gra tam między innymi Konstantin Ryabenko, który ma za sobą występy w Stoczniowcu Gdańsk i w zespole z Sanoka. W kadrze Lewisa zagra także kilku zawodników, którzy na co dzień występują w lidze rosyjskiej i białoruskiej.
Wszyscy kibice będą jednak z niecierpliwością czekać na mecz Polski z Holandią, który rozpocznie się w czwartek o godzinie 20:15. Jak grać z Holendrami, na ostatnim turnieju Pucharu Kontynentalnego pokazała Comarch Cracovia, która pokonała między innymi Tilburg Trappers. Z Tilburga do Sanoka pojedzie dwóch zawodników - bramkarz Ian Meierdres i napastnik Diederick Hagemeijer. Ponadto w zespole Holandii wystąpi grający w Eindhoven, pochodzący z Kanady bramkarz Matt Anthony.
Podopieczni Wiktora Pysza, jeśli chcą myśleć o dobrym wyniku w sanockim turnieju, muszą pokonać Holandię. W zwycięstwo swojej kadry wierzy Marian Csorich. - Turniej w Sanoku to kolejny sprawdzian kadry i przygotowanie do mistrzostw świata. Trener sprawdza kilku nowych zawodników, ale skład jest generalnie stabilny. Na pewno postaramy się powalczyć i wygrać w każdym meczu - powiedział gracz GKS-u Tychy. Jeśli chodzi o debiutantów, to w Sanoku po raz pierwszy w oficjalnych meczach kadry zagrają Mateusz Bryk z JKH GKS Jastrzębie, Adrian Kowalówka z Aksam Unii Oświęcim i Aron Chmielewski ze Stoczniowca Gdańsk. W dobrej formie jest bramkarz Stoczniowca, Przemysław Odrobny, a najskuteczniejszymi kadrowiczami w Polskiej Lidze Hokejowej są Mateusz Danieluk z JKH GKS-u, Adam Bagiński z GKS-u Tychy, Jarosław Różański z MMKS-u Podhale i Leszek Laszkiewicz z Comarch Cracovii.
Program pierwszego dnia Euro Ice Hockey Challenge w Sanoku:
16.30 Rosja B - Ukraina
20.15 Polska - Holandia
Bilety:
na mecz Rosja B - Ukraina: 5 zł
na mecz Polska - Holandia: normalny - 12 zł, ulgowy - 8 zł
na Instagramie 
na Facebooku 
