Zagraliśmy znakomicie w drugiej tercji - wypowiedzi po meczu GKS Tychy - Aksam Unia Oświęcim

W sobotni wieczór na Stadionie Zimowym w Tychach, po bardzo emocjonującym i wyrównanym pojedynku, tyszanie pokonali oświęcimską Unię 4:2. Tym samym hokeistom GKSu Tychy do awansu do finału Mistrzostw Polski wystarczą tylko dwa zwycięstwa. - Jesteśmy w lepszej sytuacji niż oświęcimianie - mówił po meczu strzelec dwóch bramek dla GKSu, Josef Vitek. O skomentowanie meczu poprosiliśmy zawodników obu drużyn.

Dominik Salamon (II trener GKS Tychy): Zagraliśmy znakomicie w drugiej tercji, wydaje mi się, że to wpłynęło na naszą późniejszą grę. Dla całej drużyny należą się słowa uznania. Teraz jesteśmy już myślami przy meczach w Oświęcimiu. To bardzo trudny teren, ale mam nadzieję, że uda nam się dwa razy tam zwyciężyć.

Josef Vitek (napastnik GKS Tychy): Prowadzimy już 2:0, jesteśmy w zdecydowanie lepszej sytuacji niż drużyna z Oświęcimia. Chcielibyśmy wygrać chociaż jeden mecz na wyjeździe. Mam jednak nadzieję, że damy radę i wygramy w Oświęcimiu dwa spotkania. Bardzo się cieszę, że udało mi się strzelić w dzisiejszym spotkaniu aż dwa gole, duża w tym zasługa również moich kolegów z ataku. W sezonie zasadniczym nasze mecze z Unią były bardzo wyrównane, jednak w play-offach jest całkiem inny poziom. Cieszę się z dzisiejszego zwycięstwa naszej drużyny.

Robert Krajci (napastnik Aksam Unii Oświęcim):

Wiedzieliśmy, że będzie nam ciężko grać z Tychami. GKS to bardzo wymagający przeciwnik. Źle zagraliśmy w drugiej tercji, tyszanie strzelili nam aż trzy bramki. W poniedziałek musimy wygrać, przegrywamy już 2:0, ale nie możemy się poddawać, gra toczy się dalej. Szkoda sytuacji, których nie potrafiliśmy wykorzystać w dzisiejszym spotkaniu.

Komentarze (0)