Kiedy hokeiści JKH GKS Jastrzębie szlifują formę przed ostatnimi meczami sezonu, w których jastrzębianie zagrają o brąz z Unią Oświęcim, nie próżnuje również zarząd klubu znad czeskiej granicy. Włodarze JKH sukcesywnie analizują stan kontraktów zawodników. Pierwszym efektem prac było zatrzymanie w Jastrzębiu na kolejny sezon Richarda Krala, który stał się niewątpliwie najjaśniejszą postacią Polskiej Ligi Hokejowej obecnego sezonu.
Tymczasem wiemy, że na pozostanie w JKH zgodził się również czeski trener, Jirzi Reznar, który parafował nowy dwuletni kontrakt. Podobnie uczyniła dwójka napastników, Petr Lipina oraz wychowanek, Tomasz Kulas, którzy również zostaną w Jastrzębiu na kolejne dwa lata.
Czeski szkoleniowiec zasiadł na ławce trenerskiej JKH w kwietniu ubiegłego roku, gdy po zakończeniu sezonu wygasła umowa Wojciecha Matczaka. Jiri Reznar prowadził wcześniej takie zespoły jak HC Havirov czy HC Sumperk. Po niecałym sezonie pracy dokonał z JKH historycznego dla klubu sukcesu, wprowadzając zespół do pierwszej czwórki PLH. W piątek 11 marca jastrzębianie rozpoczną rywalizację o brązowe medale, o które GKS powalczy z Unią Oświęcim. W sumie Reznar poprowadził JKH GKS w 61 spotkaniach (licząc sparingi, Puchar Polski oraz PLH) odnosząc 36 zwycięstw przy 25 porażkach.
Przez najbliższe dwa lata w koszulce JKH występować będzie również wychowanek, Tomasz Kulas, występujący w seniorskim zespole od czasu jego reaktywacji, czyli od 2005 roku. W obecnym sezonie Kulas rozegrał 43 mecze ligowe, zdobywając w nich 11 goli oraz 13 asyst. Z kolei 33-letni czeski napastnik Petr Lipina gra w Jastrzębiu już trzeci sezon, w którym zdobył 29 goli, a przy 32 asystował.