Pierwszy gol padł w połowie pierwszej tercji. Wynik otworzył torunianin Jacek Dzięgiel wykorzystując grę w przewadze. Tuż przed zakończeniem pierwszej odsłony dnia wynik podwyższył kapitan Nesty Przemysław Bomastek strzelając swoją 53 bramkę w sezonie.
W drugiej tercji rywalom zrewanżował się GKS odrabiając stratę jednej bramki. Autorem jedynego, honorowego gola był Pavel Urban, który jeszcze dwa dni wcześniej nie dokończył meczu w Toruniu z powodu urazu kolana. Katowiczanie nie pozwolili gościom nawet w tej tercji na zdobycie bramki.
Ostatnia odsłona przebiegała już pod dyktando Nesty. Goście dominowali na lodzie, a gospodarze odpowiadali faulami. Sebastian Wachowski sfinalizował akcję zawiązaną wraz z Tomsem Bluksem umieszczeniem krążka w siatce. Na minutę przed zakończeniem spotkania torunianie pokonali Szymona Noworytę jeszcze dwukrotnie. Najpierw uczynił to Michał Wieczorek, a kilka sekund później podczas gry w podwójnej przewadze podwyższył wynik Edgars Adamovics.
Nesta Toruń w całym sezonie nie przegrała ani jednego spotkania. Awans do ekstraligi był w pełni zasłużony, gdyż w I lidze torunianie nie mogli znaleźć swojego pogromcy.
HC GKS Katowice - Nesta Toruń 1:5 (0:2, 1:0, 0:3)
0:1 - Jacek Dzięgiel (Daniel Minge) 10' 5/4
0:2 - Przemysław Bomastek 19'
1:2 - Pavel Urban (Robert Grobarczyk) 22'
1:3 - Sebastian Wachowski (Toms Bluks) 52' 5/3
1:4 - Michał Wieczorek 59'
1:5 - Edgars Adamovics 59' 5/3
Składy:
HC GKS Katowice: Noworyta - Rasikoń, Urban, Frączek, Fonfara, Gawlina -Krzemień, Obstarczyk, Bernaś, Koszarek, Krzysztofik - Petrychenko, Dominiczewski, Szymański, Grelich, Pidło - Cichoń, Grobarczyk, Artymowycz, Domogała.
Nesta Toruń: Ciesielski - Bluks, Adamovics, Bomastek, Kuchnicki, Marmurowicz - Wachowski, Lavevrons, Wieczorek, Dzięgiel, Minge - Lidtke, Porębski, Połącarz, Chrzanowski, Gościmiński - Wiśniewski, Winiarski.
Kary: HC GKS Katowice - 8 minut, Nesta Toruń - 10 minut.