MŚ w hokeju: Francja w czołowej dwunastce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dzięki świetnej postawie swojego bramkarza, Christobala Hueta hokeiści Francji dość nieoczekiwanie pokonali po dogrywce Białoruś. Tym samym nasi wschodni sąsiedzi zajęli ostatnie miejsce w swojej grupie eliminacyjnej i teraz będą musieli walczyć w grupie 4. najsłabszych drużyn mistrzostw o dwa miejsca dające pozostanie w gronie hokejowej elity.

W tym artykule dowiesz się o:

Białorusini, zwłaszcza w trzeciej tercji zdominowali wydarzenia na lodowej tafli w Koszycach, zdołali zdobyć jedynie wyrównującego gola dającego im dogrywkę.

W 49. minucie zespół z Białorusi nie wykorzystał rzutu karnego. Andriej Stas nie pokonał bramkarza francuskiego, a karnego sprokurował późniejszy bohater Francuzów - Kevin Hecquefeuille, "hakując" Stasa.

W dogrywce Francuzi wykorzystali już jedną z pierwszych okazji do strzelenia gola i zakończenia spotkania.

Francja - Białoruś (1:0, 0:0, 0:1 d.1:0)

1:0 - Sacha Treille (Kevin Hecquefeuille, Laurent Meunier) 13` 5/4

1:1 - Siergiej Demiagin (Oleg Goroszko, Andriej Michałjow) 56`

2:1 - Kevin Hecquefeuille (Stephane da Costa, Sacha Treille 61`

Kary: Francja - 8 min., Białoruś - 8 min.

Sędziowali: Sami Partanen, Jyri Petteri Ronn (obaj Finlandia) oraz Matjaz Hribar (Słowenia), Sirko Schulz (Niemcy)

Widzów: 3968.

Grupa B (Koszyce):

Kanada - Szwajcaria 4:3 dogr. (0:1, 2:0, 1:2, 1:0)

Francja - Białoruś 2:1 dogr. (1:0, 0:0, 0:1, 1:0)

Tabela ( M Z P Bramki Pkt):

1. Kanada 3 3 0 17:5 8

2. Szwajcaria 3 2 1 8:5 6

3. Francja 3 1 2 3:11 3

4. Białoruś 3 0 3 3:10 1

Źródło artykułu: