Trudno powiedzieć, co będzie dalej z MMKS Podhale

W poniedziałek 9 maja po blisko dwóch miesiącach wakacji hokeiści MMKS Podhale mają zacząć treningi przygotowujące ich do nowego sezonu 2011/2012. Do teraz jednak nie jest znana dokładnie przyszłość nowotarskiego klubu.

Szymon Pyzowski
Szymon Pyzowski

O przygotowaniach nowotarskiego zespołu wypowiedział się jego trener. - W poniedziałek o godz. 10 spotykamy się na lodowisku, rozpoczniemy zebraniem i określimy plan jak to będzie wyglądać w najbliższych tygodniach - poinformował Jacek Szopiński.

Niestety wciąż nie wiadomo, kto będzie się przygotowywał i ilu zawodników będzie w składzie, choć szkoleniowiec ma nadzieję, że będzie dysponował kadrą zbliżoną do poprzedniego sezonu. - Czas pokaże, co będzie. Na tę chwilę jeszcze nikt nie odszedł i jak na razie są ci wszyscy, co grali w poprzednim sezonie. Trudno jednak powiedzieć, co będzie dalej, bo tu się różne rzeczy mogą wydarzyć - przyznał Szopiński.

Trener Podhala wypowiedział się też o całym cyklu przygotowawczym. - Cały cykl jest planowany na 9 tygodni - poinformował Jacek Szopiński. - Pierwszy tydzień będzie wprowadzający, a od następnego zaczniemy mocne treningi. W pierwszym okresie będziemy pracować nad wytrzymałością ogólną i siłową. Następnie będzie praca na progu przemian tlenowych i beztlenowych, a na sam koniec moc, dynamika i szybkość. Na takie trzy okresy można ten cykl podzielić - poinfrmował.

Czy jednak hokeiści będą mogli w spokoju przygotowywać się do nowego sezonu? Tego na dziś nie wie nikt. Wciąż nie jest znana przyszłość drużyny z Nowego Targu w PLH. Cierpliwość zawodników w oczekiwaniu na ruch ze strony władz MMKS jednak się powoli kończy i nie jest wykluczone, że w najbliższych dniach z zespołu nie odejdą gracze.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×