Do nietypowej sytuacji doszło w 16. minucie spotkania. Wówczas koszycki hokeista, Michal Šeda zdecydował się na uderzenie. Golkiper przyjezdnych, Marek Čiliak obronił strzał rywala ramieniem. Odbity krążek uderzył w pleksę i wtoczył się do bramki HC Koszyce.
- Szczęście, wielkie szczęście. Nigdy wcześniej nic takiego nie doświadczyłem i nie widziałem. Ja tylko odbiłem ramieniem krążek i potem wyłącznie patrzyłem, co działo się dalej. Myślałem, iż koszycki obrońca zdąży z interwencją, ale wszystkimi zmysłami pchałem krążek do przodu - powiedział po meczu Čiliak, dla którego było to pierwsze trafienie w karierze. Jednak bramkarz nie będzie mile wspominał pojedynku w Koszycach, gdyż jego drużyna przegrała 3:6.
Zobacz kuriozalną bramkę (od 32 sekundy filmu):