KHL: Kanadyjski trener w Omsku, kłopoty MWD Bałaszycha
Niedawno zainaugurowano rozgrywki Kontynentalnej Ligi Hokejowej (KHL), która ma konkurować z NHL. Teraz działacze klubu z Omska chcą sięgnąć po kanadyjskiego trenera, który w swojej karierze wywalczył już Puchar Stanley'a. Natomiast HK MWD Bałaszycha po raz kolejny przeżywa kłopoty finansowe.
Pierwsza zmiana trenera w KHL
Awangard Omsk spisuje się słabo na początku sezonu Kontynentalnej Ligi Hokejowej (KHL). Działacze klubu z Syberii zdecydowali się więc zwolnić trenera Siergieja Gersonskiego. Tymczasowym opiekunem drużyny został Igor Nikitin. Szefowie Awangardu twierdzą, iż kontrakt z nowym szkoleniowcem podpiszą do dwóch dni. Już pod koniec bieżącego tygodnia miałby on odbyć pierwsze zajęcia z zespołem.
Media w Rosji uważają, iż włodarze klubu z Omska zatrudnią Boba Hartley'a. Kanadyjczyk w latach 1998-2002 prowadził Colorado Avalanche. Z drużyną tą w 2001 roku zdobył Puchar Stanley'a. Ostatnio pracował on w klubie Atlanta Thrashers.
Problemy finansowe MWD Bałaszycha
Klub HK MWD Bałaszycha od sierpnia nie wypłaca hokeistom należnych im pieniędzy. Jednak zawodnicy nie planują żadnych akcji protestacyjnych i stawiania jakiegoś ultimatum. Wierzą bowiem, że problem uda się rozwiązać w sposób pokojowy.
Nie są to pierwsze kłopoty finansowe zespołu z obwodu moskiewskiego. W 2006 roku klub zalegał hokeistom wypłaty za cztery miesiące. Wówczas zawodnicy ogłosili strajk i odmówili gry w meczu ligowym przeciwko CSKA Moskwa. W tej sytuacji włodarze MWD Bałaszycha sprzedali trzech graczy, a potem uzyskane z transferów pieniądze przeznaczyli na wyrównanie zaległości finansowych.
W lipcu 2008 roku napastnik Denis Kapcew wygrał sprawę w sądzie. Udowodnił on, że klub nie wywiązał się ze zobowiązań, zawartych w kontrakcie. W wyniku tego działacze musieli wypłacić hokeiście odszkodowanie w wysokości około 500 tysięcy złotych.
