MŚ w hokeju: Amerykanie pokonali Czechów w meczu o brąz, znakomity występ Hellebuycka

Drużyna USA zajęła trzecie miejsce w 79. edycji hokejowych mistrzostw świata. W niedzielnym spotkaniu Amerykanie okazali się lepsi od zespołu gospodarzy, Czechów.

W 2014 roku Amerykanie okazali się lepsi od Czechów podczas igrzysk olimpijskich w Soczi, ale w majowych mistrzostwach świata w Mińsku reprezentanci naszych południowych sąsiadów wzięli rewanż. W sobotę obie drużyny przegrały półfinałowe spotkania, dlatego w niedzielę pozostała im w Pradze tylko walka o brąz.
[ad=rectangle]
Obie drużyny oddały po 11 celnych strzałów w tercji otwarcia, ale skutecznością wykazali się tylko Amerykanie. W 8. minucie pod bramką Ondreja Pavelca znalazł się Brock Nelson, a po jego uderzeniu pewną dobitką popisał się Nick Bonino. Czesi wówczas zaatakowali, lecz nie potrafili wypracować sobie dogodnych okazji. Pod koniec tercji kapitalnym podaniem popisał się Jack Eichel i Trevor Lewis wepchnął krążek do bramki rywali.

Druga tercja toczyła się pod dyktando drużyny gospodarzy. Już w pierwszej minucie  tej części meczu Jaromir Jagr posłał "gumę" do Jakuba Voráčka, ale ten będąc w idealnej pozycji, nie trafił w krążek. Przewaga Czechów nie podlegała dyskusji. Oddali oni w drugiej tercji aż 12 strzałów przy zaledwie czterech Amerykanów, jednak Connor Hellebuyck ciągle zachowywał czyste konto.

Zobacz bramki z meczu USA - Czechy

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

W końcowej części drugiej tercji hokeiści naszych południowych sąsiadów grali w przewadze aż przez cztery minuty, ale również i tej okazji nie wykorzystali. Gola zdobyli za to Amerykanie. Bonino idealnie obsłużył Charliego Coyle'a, który strzałem z nadgarstka w samo okienko dał drużynie USA prowadzenie 3:0.

Czescy kibice w hali O2 Arena stracili wówczas nadzieję na korzystny wynik dla swojej drużyny. W trzeciej tercji gospodarze także mieli przewagę (16-1 w strzałach!), ale rywale znakomicie się bronili. Hellebuyck zatrzymał w sumie aż 39 uderzeń i uczcił zdobycie brązowego medalu zachowaniem czystego konta. Pavelec, który skapitulował w niedzielę trzykrotnie, interweniował skutecznie 13 razy.

Drużyna USA zajęła trzecie miejsce i po raz szósty w historii hokejowych mistrzostw świata sięgnęła po brąz. To 18. medal Amerykanów, którzy powtórzyli wynik z 2013 roku, a wcześniej dwukrotnie triumfowali w całej imprezie i 10-krotnie byli klasyfikowani na drugiej pozycji.

Czesi natomiast po raz trzeci z rzędu zakończyli zmagania w mistrzostwach świata bez medalu na koncie. 43-letni Jágr, który powrócił do kadry na czas trwania czeskiej imprezy, nie wywalczył piątego "krążka" w zawodach tej rangi.

W rozegranym wieczorem wielkim finale Kanada rozgromiła Rosję 6:1.

USA - Czechy 3:0 (2:0, 1:0, 0:0)

Bramki:
1:0 - Bonino (Nelson, Coyle) 8'
2:0 - Lewis (Eichel) 19'
3:0 - Coyle (Bonino) 40'

Strzały: 16-39.
Kary: 12-6.

Źródło artykułu: