Krzysztof Zapała: Zrobiliśmy coś fajnego
Krzysztof Zapała był jednym z bohaterów niedzielnego meczu Węgry - Polska w turnieju preeliminacyjnym do igrzysk olimpijskich w Pyeongchang. Napastnik Podhala Nowy Targ zdobył decydującą bramkę w serii rzutów karnych.
Rafał Smoliński
WP SportoweFakty
/ Krzysztof Porębski
/ Na zdjęciu: Krzysztof Zapała
- Nie powiedziałbym, że jestem specjalistą od rzutów karnych, ale udała mi się ta sztuka w niedzielę. Jestem szczęśliwy, że mogłem pomóc drużynie. Przemek Odrobny bronił rewelacyjnie, w końcu obronił wszystkie strzały rywali - powiedział Krzysztof Zapała. - Po to trenujemy i gramy, aby podwyższyć nasz poziom. Przeskoczyliśmy poprzeczkę wyżej i jesteśmy bardzo zadowoleni, bo zrobiliśmy coś fajnego - dodał napastnik reprezentacji Polski.
Źródło: pzhl.tv