MŚ w hokeju: Wielkie strzelanie na koniec turnieju. Polki o krok od wielkiego sukcesu

Już tylko cud może odebrać Polkom historyczny awans do hokejowych mistrzostw świata dywizji 1B. W ostatnim meczu turnieju rozgrywanego w słoweńskim Bledzie Biało-Czerwone zaaplikowały Chorwatkom aż 16 bramek!

Rozmiary wygranej dziwić nie powinny, ponieważ przeciwniczki naszych hokeistek już w czwartek zostały zdegradowane do Dywizji 2B. Polki bardzo potrzebowały zwycięstwa w regulaminowym czasie gry i o takie też się postarały, a przy okazji znacznie poprawiły dorobek bramkowy. Martyna Sass musiała interweniować zaledwie dziewięciokrotnie i po raz pierwszy w turnieju zachowała czyste konto.

Wielkie strzelanie zainaugurowała w 3. minucie Katarzyna Frąckowiak. Przy stanie 0:10 Chorwatki zmieniły bramkarkę, lecz i ten manewr nie powstrzymał naszych zawodniczek od uzyskiwania kolejnych trafień. Hat-tricka skompletowały Ewelina Czarnecka i Karolina Późniewska. Dwa gole zdobyła Sylwia Łaskawska, zaś po jednej bramce dołożyły Katarzyna Frąckowiak, Wiktoria Gogoc, Magdalena Czaplik, Aneta Cygan, Olivia Tomczok, Joanna Orawska, Kamila Wieczorek i Wiktoria Dziwok.

Polki wykonały zadanie i teraz muszą czekać na to, co zrobią rywalki. Jeśli Brytyjki potkną się w starciu z zespołem Korei Północnej, to pierwsze miejsce na pewno przypadnie Biało-Czerwonym. Wówczas bowiem tylko Polska i Korea Południowa będą mogły mieć po 12 punktów, a w tym przypadku o awansie zadecyduje bezpośredni mecz, który we wtorek wygrały nasze zawodniczki.

Bardziej prawdopodobny jest jednak drugi wariant, który zakłada, że w pozostałych meczach słoweńskiego turnieju pewne zwycięstwa odniosą faworytki (Wielka Brytania i Korea Południowa). Jeśli trzy zainteresowane awansem do Dywizji 1B ekipy zakończą zmagania z 12 punktami, to wówczas o kolejności zadecyduje tzw. mała tabela. W tej sytuacji najlepszy bilans będą miały podopieczne Grzegorza Klicha i to one zajmą pierwszą pozycję.

Polska - Chorwacja 16:0 (6:0, 6:0, 4:0)

Bramki:
1:0 - Frąckowiak (Wieczorek) 3' (4 na 5)
2:0 - Późniewska (Kosakowska, Czarnecka) 6'
3:0 - Gogoc (Cygan) 8'
4:0 - Łaskawska (Gogoc, Cygan) 16'
5:0 - Czaplik (Późniewska) 17'
6:0 - Cygan (Gogoc, Łaskawska) 19'
7:0 - Tomczok (Tokarska) 24'
8:0 - Orawska (Dziwok, Dziedzioch) 25'
9:0 - Łaskawska (Tomczok) 28'
10:0 - Czarnecka (Czaplik, Późniewska) 30'
11:0 - Czarnecka (Późniewska, Czaplik) 30'
12:0 - Późniewska 34'
13:0 - Czarnecka (Czaplik) 51'
14:0 - Wieczorek (Frąckowiak) 53'
15:0 - Dziwok 56' (5 na 4)
16:0 - Późniewska (Czaplik, Czarnecka) 56'

Strzały: 70-9.
Kary: 6-14.

Składy:

Polska: Sass - Kosakowska, Chrapek, Czaplik, Późniewska, Czarnecka - Sfora, Strzelecka, Wieczorek, Frąckowiak, Bigos - Gogoc, Tokarska, Łaskawska, Tomczok, Cygan - Pelic, Korkuz, Dziwok, Orawska, Dziedzioch.

Chorwacja: Belić (Belobrk od 30 min.) - Vrbancić Fabić, Klanac, Delić, Matić, Kadijević - Smolec, Filipec, Siranović, Gurka, Bednjanec - Malek, Gorsić, Metelko, Prokopec, Lovrencić - Miletić, Muranić, Katarin, Villca Erić, Bobić.

Wyniki i tabela MŚ w hokeju na lodzie kobiet Dywizji 2A:

sobota, 2 kwietnia

Korea Południowa - Korea Północna 4:1 (1:1, 1:0, 2:0)
Wielka Brytania - Chorwacja 19:1 (7:1, 4:0, 8:0)
Polska - Słowenia 9:2 (4:0, 5:2, 0:0)

niedziela, 3 kwietnia

Korea Południowa - Wielka Brytania 1:0 (0:0, 1:0, 0:0)
Słowenia - Chorwacja 6:1 (1:1, 3:0, 2:0)
Polska - Korea Północna 9:4 (3:2, 2:1, 4:1)

wtorek, 5 kwietnia

Korea Północna - Chorwacja 8:2 (2:2, 2:0, 4:0)
Polska - Korea Południowa 2:1 (0:0, 0:0, 2:1)
Wielka Brytania - Słowenia 6:0 (3:0, 2:0, 1:0)

czwartek, 7 kwietnia

Wielka Brytania - Polska 2:1 (0:1, 2:0, 0:0)
Korea Południowa - Chorwacja 6:0 (2:0, 3:0, 1:0)
Korea Północna - Słowenia 8:1 (2:0, 3:1, 3:0)

piątek, 8 kwietnia

Polska - Chorwacja 16:0 (6:0, 6:0, 4:0)
Korea Północna - Wielka Brytania godz. 16:30
Korea Południowa - Słowenia godz. 20:00

MDrużynaMZZPD/KPPD/KPBramkiPunkty
1 Polska 5 4 0 0 1 37-9 12
2 Korea Południowa 4 3 0 0 1 12-3 9
3 Wielka Brytania 4 3 0 0 1 27-3 9
4 Korea Północna 4 2 0 0 2 21-16 6
5 Słowenia 4 1 0 0 3 9-24 3
6 Chorwacja 5 0 0 0 5 4-55 0
Komentarze (1)
avatar
Mossad
8.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jesli Koreanki pokonaja Slowenki , co jest niemal nieodzowne , to czekam na stanowisko PZHL na to co stalo sie w koncowce meczu z WB. Dla mnie to byl sabotaz , bo tego nawet glupota nazwac nie Czytaj całość