Finaliści konferencji Wschodniej rozstrzelali się na dobre w pierwszej tercji, w której padły wszystkie gole w regulaminowym czasie gry. Zaczęło się idealnie dla "Pingwinów", które objęły prowadzenie po golu Matta Cullena. Zastępujący w bramce Bena Bishopa, Andrei Vasilevskiy robił, co mógł, broniąc wcześniejszy strzał Erica Fehra, lecz przy dobitce Cullena nie miał szans.
Pięć minut później było już 2:0, gdy nieudaną próbę strzału Nicka Bonino zamienił na gola Phil Kessel. Była to już szósta bramka Amerykanina w tegorocznym play off.
Zwycięzcy pierwszego meczu - Tampa Bay Lightning nie zamierzali się jednak poddać. W 17. minucie pierwszej tercji gola kontaktowego po kapitalnym podaniu od Jonathana Audy-Marchessaulta zdobył Anton Stralman.
Na niecałą minutę przed końcową syreną stan meczu wyrównał po świetnej kontrze "Błyskawic" Jonahtan Drouin. Od tamtego momentu na lodowisku strach siali tylko... bramkarze. Młodzi 21-letni Matt Murray i Andrei Vasilevski obronili odpowiednio 13 i 24 strzały.
W dogrywce sposób na rosyjskiego golkipera z Tampy znalazł wreszcie Sidney Crosby. Kanadyjczyk przesądził o losach meczu w 40. sekundzie doliczonego czasu gry.
W najbliższą środę rywalizacja Penguins i Lightning przeniesie się do Amalie Arena.
Finał Konferencji Wschodniej:
Pittsburgh Penguins - Tampa Bay Lightning 3:2 dogr. (2:2, 0:0, 0:0, 1:0)
1:0 - Matt Cullen (Fehr, Kuhnhackl) 5'
2:0 - Phil Kessel (Bonino, Hagelin) 10'
2:1 - Anton Stralman (Marchessault, Hedman) 17'
2:2 - Jonathan Drouin (Brown, Carle) 20'
3:2 - Sidney Crosby (Rust, Dumoulin) 61'
Stan rywalizacji: 1-1
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Legia straci swoje gwiazdy przed batalią o Ligę Mistrzów? "Nikolić i Hlousek mogą odejść"