KHL: Zawodnicy Łady bez wypłat, w kolejnym sezonie bez nowych klubów

W ubiegłym roku rozgrywki zainaugurowała Kontynentalna Liga Hokejowa. Szefowie KHL nie ukrywali, iż chcą stworzyć klasę rozgrywkową, która byłaby konkurencją dla NHL. Tymczasem okazuje się, że kluby borykają się z problemami finansowymi. Ponadto władze ligi, ze względów organizacyjnych, nie zamierzają na razie przyjmować do rozgrywek nowych drużyn.

Hokeiści Łady bez wypłat

Trener Łady Togliatti ujawnił, iż zawodnicy jego drużyny od trzech miesięcy nie dostają wypłat. Jednak pomimo tego zespół z obwodu samarskiego odniósł już dziewięć zwycięstw z rzędu w Kontynentalnej Lidze Hokejowej.

- Niekiedy się dziwię, jak można grać tak dobrze bez wynagrodzenia. Za to chłopców podziwiam. Wiedzie nam się w lidze, choć nie mamy najlepszych hokeistów i potrafimy z każdym rywalem grać otwarcie - stwierdził szkoleniowiec Petr Worobiew, a następnie dodał: - Wszyscy sądzą, że wypłatę biorę ja i menedżer Czebotariew. Nie jest to jednak prawda. Znajduję się w takiej samej sytuacji, jak zawodnicy. Powiedziałem im, iż byłbym błaznem, gdybym pobierał pobory, a oni nie. Nie byłoby to w porządku z mojej strony. Jestem już zabezpieczony, nie musiałbym w ogóle pracować.

W sezonie 2009/2010 KHL bez nowych klubów

W Kontynentalnej Lidze Hokejowej występują kluby z Rosji, Łotwy, Kazachstanu i Białorusi. Jeszcze niedawno wydawało się, iż do rozgrywek tych dołączą kluby z innych krajów. Jednak władze KHL zrezygnowały na razie z ambitnych planów.

- Z dużym prawdopodobieństwem możemy przyjąć, że w przyszłym sezonie liga przystąpi do rozgrywek w tym samym składzie, jaki jest teraz. Z całą pewnością nowe drużyny pojawią się w KHL w następnym roku. Myślę przede wszystkim o Karlovych Varach, ale zakładam, iż nie będą one osamotnione - powiedział Aleksander Medwiediew, prezes tej klasy rozgrywkowej.

- W tej chwili kluczowym zadaniem dla nas jest rozdzielenie zespołów do nowych dywizji, co miałoby wyraźnie ułatwić podróżowanie na mecze - dodał działacz.

Komentarze (0)