Polacy, mimo porażki z Włochami, zwyciężyli w turnieju Euro Ice Hockey Challenge. "Drużyna będzie grać coraz lepiej"
Polscy hokeiści zwyciężyli w turnieju z cyklu Euro Ice Hockey Challenge w Budapeszcie. Biało-Czerwoni, występujący pod wodzą nowego kanadyjskiego trenera Teda Nolana, pokonali Węgrów 4:1, Japończyków 3:2 i na zakończenie zmagań ulegli Włochom 3:4.
- Nie ukrywam, że jestem bardzo zadowolony po tym turnieju. Wygraliśmy dwa mecze. Zespół realizował założenia i to mnie szczególnie cieszy. W ostatnim meczu z Włochami kluczowa okazała się pierwsza tercja. Jednak trzeba podkreślić, że wróciliśmy do gry i walczyliśmy do końca - podsumował turniej w stolicy Węgier Nolan.
W zamykającym zmagania meczu z Włochami polska reprezentacja zagrała w mocno przetrzebionym składzie, bez kontuzjowanych w spotkaniach z Węgrami i Japończykami Krystiana Dziubińskiego, Macieja Kruczka, Aleksa Szczechury. W spotkaniu nie zagrał też Grzegorz Pasiut.
Za pół roku, także w stolicy Węgier, odbędą się mistrzostwa świata 1A. Od 22 do 28 kwietnia rywalami polskich hokeistów będą gospodarze, Słoweńcy, Włosi, Kazachowie i Brytyjczycy.
Polska - Włochy 3:4 (1:3, 1:1, 1:0)
Bramki: 0:1 Hofer 0:56 (Kostner), 1:1 Łopuski 6:50, 1:2 Pavlu 14:53 (Mantinger, Andergassen), 1:3 Andergassen 17:21 (Lambacher, Hofer), 1:4 Marchetti 21:32 (Hofer, Caletti), 2:4 Rompkowski 39:09 (Wronka, Chmielewski), 3:4 Cichy 46:38 (Wronka).
Polska: Murray - Dronia, Pociecha; Kolusz, Zapała, Łopuski - Wajda, Wanacki; Domogała, Cichy, Wronka - Borzęcki, Rompkowski; Urbanowicz, Komorski, Chmielewski - Dąbkowski; Guzik, Kalinowski.
Trener: Ted Nolan.
Włochy: De Filippo Roia - Pavlu, S. Marchetti; M. Marchetti, Schweitzer, Frei - L. Zanatta, A. Hofer; Kostner, Andergassen, Frigo - M. Zanatta, R. Hofer; Goi, Caletti, Traversa - Trivellato, Glira; Lambacher, Mantinger.
Trener: Clayton Beddoes.
Wyniki:
10.11.2017 (piątek)
Japonia - Włochy 2:1
Węgry - Polska 1:4
11.11.2017 (sobota)
Polska - Japonia 3:2
Węgry - Włochy 5:2
12.11.2017 (niedziela)
Polska - Włochy 3:4
Japonia - Węgry 4:3