Zdarzenie miało miejsce w drugiej tercji spotkania. Hokeista Duisburga Raphael Joly po faulu został odesłany na ławkę kar. Chwilę później zawodnikowi puściły nerwy.
Według graczy Duisburga, Joly został sprowokowany tym, że kibice zaczęli go obrażać i oblali piwem. Hokeista próbował wylać na nich wodę, a później zamierzał uderzyć jednego z fanów.
Joly został odciągnięty od trybun przez trenera. - Wylał kubek z wodą na kibiców i zamachnął się na nich kilka razy, więc to co mówią przedstawiciele Duisburga nie jest zgodne z prawdą - powiedział szkoleniowiec Esse Frank Gentges.
Hokeista nie wrócił na taflę. Po zdarzeniu został odesłany przez sędziów do szatni.
Ekipa Moskitos Essen wygrała niedzielne derby 3:2.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #9. Łukasz Wachowski: Jest szereg aspektów, nad którymi trzeba się pochylić