W 37. minucie Ales Musić nieprzepisowo zatrzymał Marcina Kolusza, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Gasperem Kroseljem. Polski napastnik wykorzystał rzut karny w sposób znany choćby z lodowisk NHL. Położył bramkarza, wyczekał do samego końca, zanim posłał krążek w samo okienko (w materiale wideo poniżej od 1:11).
Kolusz strzelił bramkę na 3:1. Oprócz niego gole dla Polski zdobyli także Damian Kapica, Bartłomiej Neupauer i Aron Chmielewski. Trafienia dla "Rysiów" uzyskali Jan Drozg i Jan Urbas. Biało-Czerwoni wygrali 4:2 i zdobyli pierwsze trzy punkty w mistrzostwach świata dywizji 1A. Wcześniej przegrali z Włochami 1:3.
Turniej w Budapeszcie potrwa do soboty. Awans do elity wywalczą dwa najlepsze zespoły. Ostatnia drużyna będzie w przyszłym roku rywalizować w mistrzostwach świata dywizji 1B. W środę Polska zmierzy się z Wielką Brytanią, która jest beniaminkiem w dywizji 1A.
Czy Polska pokona Wielką Brytanię? 
