Najlepsze reprezentacje świata dziewiątego maja rozpoczną na Białorusi zmagania o mistrzostwo świata elity w hokeju na lodzie. Na turnieju nie wystąpi wielu czołowych hokeistów. - Ciężko im się zmobilizować na kolejną wielką imprezę - uważa Mariusz Czerkawski. Pomimo wielu nieobecności walka o zwycięstwo zapowiada się interesująco. - Zobaczymy szybki, widowiskowy hokej - zapewnia były polski hokeista. Organizatorzy turnieju martwią się małą ilością sprzedanych biletów. - Może być nakaz odwiedzenia lodowiska - dodaje Czerkawski.