Finlandia, dwukrotny gospodarz mistrzostw, odpowiednio w 1992 roku w Oulu i w 2001 roku w Helsinkach chce po kilku latach stagnacji zdobyć upragniony ósmy medal i zrównać się w ich ilości z Czechami i Austriakami. Dodatkową motywacją dla zawodników z kraju tysiąca jezior zawsze była możliwość pokonania rywali zza miedzy - Szwedów. Od wielu lat liderem drużyny jest Antti Aakko (pojedzie na Błoniu z jedynką na plastronie), który zadebiutował w "drużynówce" w 1998 roku na torze w Goeteborgu, mając zaledwie 19 lat.
Upatrywany u progu na następcę legendy fińskiego ice speedway'a, Jarmo Hirvasoji (jedyny indywidualny mistrz świata "biało-niebieskich"), za swój największy sukces na arenie międzynarodowej może uznawać srebro zdobyte wraz z Aki Alą Riihimäkim i Jari Ahlbomem w 2000 roku na torze w Berlinie. To jedyne wicemistrzostwo Finlandii i najwyższa lokata w DMŚ dotychczas przez nią zajęta. Oprócz tego Antti ośmiokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium indywidualnych mistrzostw swojego kraju, po raz ostatni w marcu ubiegłego roku.
Numer dwa na plecach w Sanoku będzie nosił Tomi Tani, aktualny indywidualny wicemistrz Finlandii po finale w Seinajoki. Za trzy tygodnie odnotuje on swój debiut w zawodach rangi finału mistrzostw świata i postara się w kadrze godnie zastąpić niezłego w poprzednich latach Matsa Jaerfa (15. w cyklu finałowym IMŚ '2012). Tani doświadczenia w zeszłym sezonie nabierał między innymi w Indywidualnych Mistrzostwach Europy w Assen, gdzie jednak nie zrobił żadnego pożytku z automatycznie przyznanego miejsca w finale - zakończył turniej z pięcioma zerami na koncie.
Rezerwowym (numer 15), tak jak w zeszłym roku w Togliatti, będzie Janne Vilponen, zgodnie "z kluczem" - trzeci zawodnik w mistrzostwach kraju A.D. 2012. Pokazał, że nie można go lekceważyć choćby w czasie ubiegłorocznych kwalifikacji do Mistrzostw Świata Lodowych Gladiatorów w Sankt Johann, gdzie zdobyte 7 punktów wystarczyło do zajęcia przyzwoitej, 9. lokaty (awansowało do finałowego cyklu 6 najlepszych). W lutym w mieście Łady wyjechał na tor tylko raz, zastępując w ostatnim wyścigu Aakko i przywożąc zero. Ostatnie miejsce "na pudle", po liczących 40 biegów zawodach, Czesi wywalczyli wtedy różnicą tylko 2 punktów.