Turnieje w oddalonych od siebie o 43 kilometry miejscowościach mają odbyć się już w przyszły weekend (Steingaden - 5 stycznia, Weissenbach am Lech - 6 stycznia). Spore wysiłki organizatorów z Niemiec i Austrii niekoniecznie muszą się okazać wystarczające. W Weissenbach póki co zdołano przygotować lód grubości około 2-3 centymetrów, a więc przynajmniej o 7 za mało, by myśleć o jakimkolwiek ściganiu. Z bawarskiego Steingaden póki co brak tak dokładnych wieści, poinformowano jedynie, że tamtejsi działacze mają podjąć decyzję o dalszych losach trzynastej edycji swojej imprezy w poniedziałek. W przypadku powodzenia starań zanosi się na bardzo interesujące zawody. Grzegorz Knapp zmierzyłby się z powracającymi z intensywnych treningów na Syberii Haraldem Simonem i Stefanem Pletschacherem, "na dokładkę" stając na starcie obok takich sław jak Franky Zorn czy Gunther Bauer.
Bardzo prawdopodobny negatywny scenariusz może istotnie wpłynąć na dyspozycję Knappa w rywalizacji ze światową czołówką. Nasz najlepszy zawodnik nie zdecydował się na wyjazd do Rosji lub do Szwecji, gdzie po okresie ocieplenia nastąpiła poprawa aury na korzyść dla trenujących zawodników. Knapp ponadto ze względu na niesatysfakcjonujące warunki finansowe nie związał się z żadną ekipą Elitserien u naszych zamorskich sąsiadów, co może w efekcie spowodować ograniczenie do minimum próbnych jazd przed niezmiernie ważnymi eliminacjami do cyklu finałów indywidualnych mistrzostw świata. Turniej Ice Speedway Gladiators' Challenge w St. Johann/Pongau odbędzie się 25 stycznia. Dzień później Polak dopingowany przez tysiące rodaków będzie się starał o wejście na podium w VII Ice Racing Sanok Cup.
Turniej o Złoty Kask 2009r, rozegrano w Zielonej Górze 17 kwietnia n Czytaj całość