Rosjanie zdominowali ciekawe zawody - relacja z VII Ice Racing Sanok Cup

Andrzej Matkowski 27 Stycznia 2014, 10:06

Dużo mocniejsza niż w sobotę stawka VII Ice Racing Sanok Cup sprawiła, że na torze lodowym "Błonie" zjawiło się zdecydowanie większe grono kibiców, którzy nie zawiedli się poziomem imprezy zaprezentowanym przez głównych aktorów widowiska. Od pierwszego do ostatniego wyścigu trwała zacięta rywalizacja, a wpływ na końcowe rozstrzygnięcia miał również złośliwy los.

Już w pierwszym wyścigu próbkę swoich możliwości dał młody Niemiec Max Niedermaier, który gonił Stefana Svenssona, by wyprzedzić go na pierwszym wirażu ostatniego okrążenia. Chwilę później trybuny jeszcze bardziej ożyły, rozgrzane emocjonującym pojedynkiem Grzegorza Knappa i Pera Olova Sereniusa. Szwed lepiej wystartował, ale na początku drugiego okrążenia wyprzedził go rozpędzający się reprezentant Polski. Serenius nie dawał za wygraną i na początku ostatniego okrążenia odzyskał prowadzenie. Chwilę później świetną walkę za plecami Niedermaiera zaprezentowali Gunther Bauer, Sven Holstein oraz Dmitrij Kołtakow. Rosjanina pech dopadł na początku drugiego okrążenia, kiedy zdefektowała jego maszyna. Jak się później okazało, były to jedyne stracone przez niego punkty.

W czwartej gonitwie rywalizowały ze sobą dwie pary. O prowadzenie walczyli Rosjanie, z których ostatecznie lepszy okazał się pechowiec z poprzedniego biegu. Równie zacięta walka toczyła się o jeden punkt, a ten pojedynek rozstrzygnął na swoją korzyść Grzegorz Knapp. Piąty wyścig zdominował Igor Kononow, ale za jego plecami trwała zażarta rywalizacja o kolejne pozycje. Początkowo ostatni jechał Jan Klatovsky, jednak Czech na początku drugiego okrążenia wyprzedził Bauera, a na pierwszym wirażu ostatniego kółka wysforował się na drugie miejsce. Franz Zorn jednak nie odpuścił i na ostatniej prostej odzyskał drugą pozycję. W następnym wyścigu rywalizowali Rosjanie - bardziej doświadczonego Nikołaja Krasnikowa na pierwszym okrążeniu zdołał wyprzedzić Kołtakow.

Sporo działo się w ósmej gonitwie dnia. Start wygrał Zorn, którego na pierwszym wirażu wyprzedził Serenius, a jego śladem próbował iść Niedermaier. Na początku drugiego okrążenia w koleinę wpadł Szwed, którego zdołali wyprzedzić dwaj rywale. Serenius nie odpuścił i na trzecim okrążeniu zdołał wysforować się na drugie miejsce. W dziewiątym wyścigu za plecami Krasnikowa, Knapp i Klatovsky wyprzedzili Andreja Divisa. Klatovsky popełnił błąd na początku trzeciego okrążenia, a po jego upadku sędzia zmuszony był przerwać wyścig i wykluczyć Czecha z powtórki.

Dziesiąta gonitwa była pechowa dla Knappa. Polak słabiej wystartował, ale na drugim wirażu wyprzedził Holsteina, jednak na kolejnym łuku upadł i został wykluczony z powtórki. Kończący turniej zasadniczy trzynasty wyścig okazał się najbardziej pechowy w całej imprezie. Najpierw upadł w nim jadący na końcu stawki Klatovsky, co oznaczało jego wykluczenie z powtórki. Dzięki temu Grzegorz Knapp został sklasyfikowany na ósmym miejscu i mógł uczestniczyć w dalszej fazie zawodów. W powtórce na pierwszym wirażu starli się Szwedzi. Serenius wyprzedził Svenssona, ale ten drugi nie odpuścił, w wyniku czego obaj upadli. Sędzia z kolejnej powtórki wykluczył Svenssona, a wyścig padł łupem Kołtakowa.

Pierwszy półfinał padł łupem Igora Kononowa przed Franzem Zornem. Chwilę później ogromny pech dopadł Krasnikowa. Rosjanin prowadził, ale na pierwszym wirażu drugiego okrążenia upadł i musiał zakończyć marzenia o udziale w wielkim finale. Emocjonujący był mały finał, w którym zwycięstwo zapewnił sobie Krasnikow, ale za jego plecami ostro rywalizowali Niedermaier, Knapp i Serenius. Na pierwszym wirażu Niedermaier popełnił błąd, który natychmiast wykorzystali Per Olov Serenius i Grzegorz Knapp. Ostatecznie za plecami Krasnikowa uplasowali się Serenius, Knapp i Niedermaier. Wielki finał to popis Kołtakowa, który po starcie był ostatni, ale już na pierwszym wirażu wysforował się na drugie miejsce. Kiedy wydawało się, że będzie musiał obejść się drugą pozycją w zawodach, na pierwszym wirażu ostatniego okrążenia przypuścił decydujący atak na Kononowa, dzięki czemu Rosjanie zajęli dwie pierwsze pozycje.

Klasyfikacja końcowa VII Ice Racing Sanok Cup:
1. Dmitrij Kołtakow (Rosja) - 9 (d,3,3,3) + 1. miejsce w półfinale + 1. miejsce w wielkim finale
2. Igor Kononow (Rosja) - 11 (3,2,3,3) + 1. miejsce w półfinale + 2. miejsce w wielkim finale
3. Franz Zorn (Austria) - 9 (2,1,3,3) + 2. miejsce w półfinale + 3. miejsce w wielkim finale
4. Stefan Svensson (Szwecja) - 8 (3,1,2,2) + 2. miejsce w półfinale + 4. miejsce w wielkim finale
----------
5. Nikołaj Krasnikow (Rosja) - 10 (2,2,3,3) + defekt w półfinale + 1. miejsce w małym finale
6. Per Olov Serenius (Szwecja) - 8 (3,1,2,2) + 4. miejsce w półfinale + 2. miejsce w małym finale
7. Grzegorz Knapp (Polska) - 5 (2,1,2,w) + 3. miejsce w półfinale + 3. miejsce w małym finale
8. Max Niedermaier (Niemcy) - 7 (2,3,1,1) + 3. miejsce w półfinale + 4. miejsce w małym finale
----------
9. Jan Klatovsky (Czechy) - 4 (1,w,3,w)
10. Gunther Bauer (Niemcy) - 3 (1,2,0,d)
11. Martin Posch (Austria) - 2 (0,0,0,2)
12. Andrej Divis (Czechy) - 2 (0,0,1,1)
13. Sven Holstein (Holandia) - 2 (1,0,1,0)
14. Tommy Flyktman (Finlandia) - nie startował
15. Lukas Hutla (Czechy) - nie startował

Wyścig po wyścigu:
1. (61,09) Kononow, Niedermaier, Svensson, Posch
2. (62,63) Serenius, Knapp, Bauer, Posch
3. (63,50) Niedermaier, Bauer, Holstein, Kołtakow (d/4)
4. (62,62) Kołtakow, Kononow, Knapp, Divis
5. (62,41) Kononow, Zorn, Klatovsky, Bauer
6. (62,69) Kołtakow, Krasnikow, Zorn, Posch
7. (62,50) Kononow, Krasnikow, Serenius, Holstein
8. (65,44) Zorn, Serenius, Niedermaier, Divis
9. (64,32) Krasnikow, Knapp, Niedermaier, Klatovsky (w/u3)
10. (65,40) Zorn, Svensson, Holstein, Knapp (w/u3)
11. (67,69) Klatovsky, Posch, Divis, Holstein
12. (65,75) Krasnikow, Svensson, Divis, Bauer (d/4)
13. (64,81) Kołtakow, Serenius, Svensson (w/su), Klatovsky (w/u4)

Półfinały:
14. (64,88) Kononow (C), Zorn (N), Knapp (Ż), Serenius (B)
15. (65,69) Kołtakow (N), Svensson (Ż), Niedermaier (B), Krasnikow (C, d/1)

Mały finał:
16. (66,31) Krasnikow (B), Serenius (Ż), Knapp (N), Niedermaier (C)

Wielki finał:
17. (64,65) Kołtakow (N), Kononow (C), Zorn (B), Svensson (Ż)

Sędziował: Piotr Lis (Lublin)
NCD: 61,09 - Igor Kononow w 1. wyścigu

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>