Taka impreza odbędzie się już po raz drugi na terenie naszego kraju. Wcześniej o miano najlepszych w Europie walczono na torze w Sanoku. Dwanaście lat temu rywalizacja toczyła się jednak na otwartym obiekcie, teraz po raz pierwszy w Polsce zagości w hali. I to jakiej!
Miejscem zmagań będzie Arena Lodowa Tomaszów Mazowiecki. To pierwszy w Polsce zadaszony obiekt, który posiada tor lodowy i jest przystosowany do organizowania zawodów sportowych najwyższej rangi. Na co dzień służy przede wszystkim do uprawiania łyżwiarstwa szybkiego i short-tracku. Żużlowcy zadebiutują na tamtejszym lodzie. Godzina rozpoczęcia zawodów zostanie wkrótce ustalona, po konsultacji ze stacją telewizyjną, która przeprowadzi z nich transmisję.
Czytaj także: Taktyka Car Gwarant Startu. Nowa tabela skrojona pod Juricę Pavlica. Dwa warianty składu
- Cieszę się, że Tomaszów Mazowiecki i Arena Lodowa ugoszczą kolejną dużą imprezę sportową i niebawem ziści się to, o czym od dawna marzyliśmy. Nasz piękny obiekt spełni rolę wielofunkcyjną i posłuży - jako pierwsza hala w Polsce - kolejnej po łyżwiarstwie szybkim dyscyplinie - niezwykle widowiskowej lodowej odmianie żużla. Życzyłbym sobie, żeby zagościła ona u nas na dłużej - powiedział na środowej konferencji prasowej dotyczącej tych zawodów prezydent Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce
- Ta impreza będzie z pewnością swego rodzaju eksperymentem, bo przecież w hali odbędzie się w naszym kraju po raz pierwszy. To także dowód na to, że imprezy mistrzowskie nie muszą odbywać się jedynie w dużych aglomeracjach, ale także w innych miastach. Na przykład tak dobrze zarządzanych jak Tomaszów Mazowiecki - przyznał europoseł Ryszard Czarnecki, honorowy patron zawodów. - Liczę, że będzie to fajna okazja do przeżycia sportowych emocji dla kibiców tradycyjnego żużla, bo 21 marca zawodnicy najpopularniejszej polskiej dyscypliny nieolimpijskiej jeszcze nie rozpoczną sezonu – dodał.
Impreza w Tomaszowie Mazowieckim będzie jednodniowa, a poprzedzi ją piątkowa sesja treningowa. W sobotę kibice zobaczą 20 wyścigów w fazie zasadniczej, po której dwóch zawodników z największą ilością punktów awansuje do wielkiego finału. Stawkę uzupełnią w nim dwaj najlepsi z wyścigu barażowego, gdzie pojadą z kolei żużlowcy, którzy po fazie zasadniczej uplasują się na miejscach 3-6. Zwycięzca wyścigu finałowego zostanie mistrzem Europy. Tytułu mistrzowskiego broni Rosjanin Siergiej Makarow.
Szczegółową obsadę poznamy w lutym, gdy poszczególne federacje dokonają swoich zgłoszeń. Podział miejsc w zawodach jest następujący: ACCR (Czechy) – 2, AMF (Austria) – 2, DMSB (Niemcy) – 2, FMI (Włochy) – 1, FMS (Szwajcaria) – 1, KNMV (Holandia) – 2, MFR (Rosja) – 2, PZM (Polska) – 1, SML (Finlandia) – 1, SVEMO (Szwecja) – 2.
Główna Komisja Sportu Żużlowego desygnuje do startu w zawodach Michała Knappa. Pochodzący z Grudziądza zawodnik w przeszłości reprezentował już biało-czerwone barwy, startując na międzynarodowej arenie.
- O organizację mistrzostw Europy konkurowaliśmy z Finlandią i cieszę się bardzo, że udało się otrzymać jej organizację. Jestem przekonany, że będzie stała na wysokim poziomie na każdym polu - powiedział Piotr Szymańskii, przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego oraz Komisji Wyścigów Torowych FIM Europe. - Jeśli chodzi o Michała Knappa, to liczymy, że pokaże się z jak najlepszej strony. Na pewno pomożemy mu w przygotowaniach do tych zawodów. Oficjalnie kadrowiczem może stać się pod koniec stycznia. Wówczas otrzyma oficjalne powołanie do reprezentacji Polski, co stanie się podczas posiedzenia prezydium Polskiego Związku Motorowego – dodał.
Michał Knapp to bratanek nieżyjącego już niestety Grzegorza Knappa, najlepszego polskiego zawodnika w historii, jeśli chodzi o ice speedway. Michał miał kilkuletnią przerwę w startach, ale cieszy się z otrzymanej szansy.
- Z jazdą na motocyklu jest jak z jazdą na rowerze. Tego się nie zapomina. Jestem bardzo szczęśliwy z otrzymanej szansy i zrobię wszystko, by nie zawieść kibiców. Wiadomo, że faworytami zawodów będą Rosjanie, od lat dominujący w naszym sporcie. Ale w Tomaszowie Mazowieckim jest dość specyficzny tor o długich prostych i wąskich łukach. To pozwoli mknąć po torze z prędkością nawet 140 kilometrów na godzinę, choć będzie trzeba szybko zamykać gaz, by zmieścić się na wirażach. Może to przynieść trochę niespodzianek – powiedział Knapp.
- Przed nami ogrom pracy organizacyjnej, bo taka impreza odbywać się będzie w Polsce po raz pierwszy na zamkniętym obiekcie. Trzeba na nim dokonać niezbędnych przeróbek, by przystosować go do tego typu zawodów. Dlatego zaprosiliśmy do współpracy fachowców, z kraju i zagranicy, mających ogromne doświadczenie w organizacji ice speedwaya. Jestem przekonany, że będzie to niezwykle udana impreza, a lodowa odmiana żużla dobrze przyjmie się w Tomaszowie Mazowieckim - powiedział Maciej Polny, prezes firmy KFSport, właściciela marki Speedwayevents.pl.
Konferencja prasowa w Tomaszowie Mazowieckim zakończyła się wręczeniem okolicznościowych plastronów dla prezydenta miasta Marcina Witki, honorowego patrona imprezy europosła Ryszarda Czarneckiego oraz reprezentanta Polski Michała Knappa.
Czytaj także: Lista wstydu Startu Gniezno. Nie poznali się na talentach Australijczyków. Za łatwo odpuścili Taia Woffindena