Rosjanie nie wystąpią jednak w Paryżu? Mocny głos z IPC

Getty Images / Oscar J. Barroso/Europa Press / Na zdjęciu: Andrew Parsons
Getty Images / Oscar J. Barroso/Europa Press / Na zdjęciu: Andrew Parsons

Prezydent Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (IPC) Andrew Parsons podkreślił, że rekomendacje MKOl-u ws. udziału Rosji i Białorusi w IO Paryż 2024 nie dotyczą jego organizacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Igrzyska Paraolimpijskie Paryż 2024, które odbędą się w dniach 28 sierpnia - 8 września 2024 r., zgromadzą blisko 4500 zawodników, rywalizujących w 22 dyscyplinach.

Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski (IPC) ogłosił, że decyzja ws. rosyjskich i białoruskich sportowców zostanie podjęta autonomicznie we wrześniu tego roku podczas zgromadzenia ogólnego IPC.

Prezydent Andrew Parsons nie wyklucza, że reprezentanci państw-agresorów (wojna w Ukrainie, którą wywołał reżim Putina wspierany przez Łukaszenkę, trwa od 24 lutego 2022 r.) nie wezmą udziału w paraolimpiadzie.

I to pomimo rekomendacji MKOl-u, który mocno forsuje dopuszczenie Rosjan do IO Paryż 2024.

- Toczy się dyskusja na temat tego, czy oni (rosyjscy i białoruscy sportowcy - przyp. red.) wezmą udział, czy nie. Pod neutralną flagą, a może na normalnych zasadach. Niektóre kraje grożą bojkotem imprezy. Dlatego właśnie IPC, podczas wrześniowego zgromadzenia, podejmie demokratyczną i zbiorową decyzję - zapowiedział brazylijski działacz, cytowany przez portal rfi.fr.

Szef IPC dodał, że stanowisko władz paraolimpijskich ws. Rosji nie zmieniło się.

- W listopadzie 2022 r. w Berlinie podjęliśmy decyzję o zawieszeniu narodowych komitetów paraolimpijskich z Rosji i Białorusi. To przez cały czas obowiązuje. MKOl niedawno wydał swoje rekomendacje w tej sprawie, ale nie dotyczą one IPC - podkreślił Parsons.

Zobacz:
Rosjanie i Białorusini wracają do rywalizacji w kolejnym sporcie
Putin się wścieknie. Niemiecka minister zdradziła swój plan

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!