Francja podjęła się organizacji tegorocznych igrzysk olimpijskich i musi mierzyć się z dużymi wyzwaniami. Uroczysta ceremonia rozpoczęcia odbędzie się w piątkowy wieczór, ale jeszcze przed nią na terenie Paryża miały miejsce niepokojące incydenty.
Funkcjonariusze patrolują ulice stolicy Francji i robią wszystko, żeby profilaktycznie zapobiec niepotrzebnym incydentom. Dziennikarze "Le Parisien" poinformowali, że policja zdecydowała się na interwencję w lesie Bois de Vincennes w pobliżu jeziora Daumesnil.
Zmotoryzowana brygada BRAV-M w piątek około godz. 14 zareagowała na zachowanie aktywistów. Grupa osób wspinała się po drzewach, które znajdują się obok olimpijskiego toru. Właśnie na tym odcinku w sobotę zaplanowano jazdę indywidualną kolarzy na czas.
ZOBACZ WIDEO: "Pod Siatką". Nastroje dopisują. Zobacz ostatnie dni przed igrzyskami od kulis
Według wstępnych ustaleń, większość z nich miała zamiar zakłócić nadchodzące zawody olimpijskie. W związku z tym francuska policja postanowiła prewencyjnie aresztować siedmiu radykalnych działaczy na rzecz ochrony środowiska, obciążonych zarzutami.
Czytaj więcej:
Dom Polski w Paryżu robi wrażenie. Rozmach, przepych i sport