Igrzyska olimpijskie Paryż 2024 dopiero się rozkręcają. Dużo się dzieje nie tylko na arenach sportowych, ale także w wiosce olimpijskiej. Jak spędzają wolny czas sportowcy, możemy obserwować w social mediach. Teraz głośno jest o wyjątkowej wizycie w amerykańskiej kadrze rugby kobiet.
Zawodniczki odwiedził Jason Kelce. To legenda futbolu amerykańskiego. 36-latek przez wiele lat grał w Philadelphia Eagles i z tym zespołem zdobył tytuł Super Bowl, czyli mistrzostwo NFL.
Jedna z Amerykanek Nicole Heavirland wpadła na zaskakujący pomysł. Kelce został wyzwany na pojedynek w siłowaniu na ręce. Były futbolista przyjął wyzwanie. Po chwili zaczęła się rywalizacja i Kelce początkowo miał problemy, aby pokonać rugbistkę.
Słynny sportowiec ostatecznie wygrał, ale pojawiły się kontrowersje. Wszystko przez to, że w pewnym momencie drugą ręką trzymał się stołu, co fani potraktowali jako oszustwo. Zrobiło się tak duże zamieszanie, że sam zainteresowany musiał zabrać głos.
"Trzymacie się czegoś drugą ręką nie jest sprzeczne z żadnymi zasadami zgodnie z wytycznymi IFAW (Międzynarodowa Federacja Siłowania na Rękę)" - napisał w portalu X.
Katastrofa na igrzyskach. "Potrzebujemy" >>
Zaskakujące spotkanie. Zobacz, kto oglądał mecz Nadala z Djokoviciem >>
ZOBACZ WIDEO: "Nie przystoi". Jest oburzona słowami Piesiewicza