"Przemowa" dziennikarza podbija sieć. "Twoja żona szła szybciej"

Materiały prasowe / Julia Truszczyńska / X / Eurosport / Na zdjęciu: Michał Korościel i Robert Korzeniowski
Materiały prasowe / Julia Truszczyńska / X / Eurosport / Na zdjęciu: Michał Korościel i Robert Korzeniowski

W trakcie zawodów na IO Paryż 2024 Michał Korościel rozbawił widzów. Komentator Eurosportu wbił szpilkę Robertowi Korzeniowskiemu.

Igrzyska olimpijskie 2024 zostały zainaugurowane 26 lipca i jak dotychczas reprezentanci Polski wywalczyli zaledwie pięć medali. W niedzielę honor Biało-Czerwonych uratowała pięściarka Julia Szeremeta, która zagwarantowała sobie co najmniej brąz.

Niestety, nie był to najlepszy dzień dla polskiej lekkoatletyki. Dużym rozczarowaniem okazały się występy młociarzy Wojciecha Nowickiego i Pawła Fajdka. Wcześniej Ewie Swobodzie niewiele zabrakło, by zakwalifikować się do finału w sprincie.

Na antenie Eurosportu Michał Korościel z przymrużeniem oka podsumował ostatnie poczynania sportowców znad Wisły. Nagranie zyskuje popularność w mediach społecznościowych.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Ten obrazek z Paryża zapadnie mu w pamięci. "Ikoniczne"

- Proszę państwa, nie było za dużo powodów do radości, a mówiąc otwarcie, same powody do smutku. W kryzysie, Robert, w kryzysie jest polska lekkoatletyka. Chodziarze słabo, biegacze biegają wolno. No ja nawet ciebie widziałem z twoją żoną na spacerze. Twoja żona szła szybciej od ciebie Robert. To jest kolejny dowód... - tak Korościel zwrócił się do współkomentatora.

Obok niego przed mikrofonem zasiadł Robert Korzeniowski. Czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie sportowym przyznał rację Korościelowi.

- Nie no, teraz już pewnie tak - żartował emerytowany sportowiec. Warto przypomnieć, że Korzeniowski wywalczył cztery złota w chodzie w latach 1996-2004.

Czytaj więcej:
Siatkarki mają problemy jak siatkarze. Ale są świetne wieści przed walką o półfinał [OPINIA]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty