Reprezentacja Polski w składzie Renata Knapik-Miazga, Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Alicja Klasik i Aleksandra Jarecka wywalczyła 30 lipca brązowy medal igrzysk olimpijskich w drużynowej rywalizacji w szpadzie (---> WIĘCEJ TUTAJ).
W pierwszej kolejności Biało-Czerwone pokonały Amerykanki, w półfinałowym starciu musiały uznać wyższość Francuzek, a w meczu o trzecie miejsce, po dogrywce i świetnym ataku Aleksandry Jareckiej, były lepsze od Chinek.
Polskie bohaterki zapewniły sobie nie tylko olimpijską emeryturę w wysokości 4203,04 zł brutto, która będzie im wypłacana po ukończeniu 40 r.ż., ale też inne nagrody.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Były reprezentant Polski zadowolony z gry siatkarek. "Pokazują, że nie pękają"
Zgodnie z regulaminem na stronie PKOl, Polski Komitet Olimpijski za wynik uzyskany na igrzyskach olimpijskich w Paryżu przyzna zawodniczkom nagrodę finansową w wysokości 150 tys. zł, diament, obraz, voucher na wakacje - dla każdej osoby.
- Tak bardzo chciałyśmy zdobyć medal, że w ogóle nie było takich rozmów i dopiero stojąc przed odbiorem medalu, padło pytanie: "Ej, dziewczyny, pamiętacie jakie są nagrody?". Jakby to w ogóle było marginalne - podkreśliła Renata Knapik-Miazga w rozmowie w studiu TVP Sport.
Z pewnością po takim wyczynie naszym medalistkom przyda się jednak wypoczynek, ale co do voucherów na wakacje, warunki są niejasne. Czy jest on jednoosobowy, dwu, czy może dla rodziny? - Też chciałybyśmy to wiedzieć - powiedziała Martyna Swatowska-Wenglarczyk.
- Ja bym chciała zaapelować, że jeżeli nie jest to postanowione, to ja mam dużą rodzinę - zażartowała Renata Knapik-Miazga.
- Chciałybyśmy ze swoimi mężami czy rodzinami pojechać i ze znajomymi. Niekoniecznie, że każda z nas dostanie i będziemy jechać razem. Jeszcze wspólnie musimy się naradzić, jaki kierunek, żeby pasował każdej z nas, więc apelujemy o to, żeby jednak móc zabrać kogoś z rodziny - śmiała się Martyna Swatowska-Wenglarczyk.
---> Polka ze złotym medalem igrzysk. Głośno o pasku w TVP Info