"Chciałabym zaapelować". Polka zabrała głos ws. olimpijskich nagród

Zdjęcie okładkowe artykułu: YouTube / TVP Sport / Na zdjęciu: Renata Knapik-Miazga i Martyna Swatowska-Wenglarczyk
YouTube / TVP Sport / Na zdjęciu: Renata Knapik-Miazga i Martyna Swatowska-Wenglarczyk
zdjęcie autora artykułu

Nie tylko olimpijską emeryturę, ale też inne nagrody polskie szpadzistki zapewniły sobie zdobywając brąz na IO 2024 w Paryżu. Jedną z nich jest voucher na wakacje, tyle że... warunki nie są do końca jasne.

Reprezentacja Polski w składzie Renata Knapik-Miazga, Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Alicja Klasik i Aleksandra Jarecka wywalczyła 30 lipca brązowy medal igrzysk olimpijskich w drużynowej rywalizacji w szpadzie (---> WIĘCEJ TUTAJ).

W pierwszej kolejności Biało-Czerwone pokonały Amerykanki, w półfinałowym starciu musiały uznać wyższość Francuzek, a w meczu o trzecie miejsce, po dogrywce i świetnym ataku Aleksandry Jareckiej, były lepsze od Chinek.

Polskie bohaterki zapewniły sobie nie tylko olimpijską emeryturę w wysokości 4203,04 zł brutto, która będzie im wypłacana po ukończeniu 40 r.ż., ale też inne nagrody.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Były reprezentant Polski zadowolony z gry siatkarek. "Pokazują, że nie pękają"

Zgodnie z regulaminem na stronie PKOl, Polski Komitet Olimpijski za wynik uzyskany na igrzyskach olimpijskich w Paryżu przyzna zawodniczkom nagrodę finansową w wysokości 150 tys. zł, diament, obraz, voucher na wakacje - dla każdej osoby.

- Tak bardzo chciałyśmy zdobyć medal, że w ogóle nie było takich rozmów i dopiero stojąc przed odbiorem medalu, padło pytanie: "Ej, dziewczyny, pamiętacie jakie są nagrody?". Jakby to w ogóle było marginalne - podkreśliła Renata Knapik-Miazga w rozmowie w studiu TVP Sport.

Z pewnością po takim wyczynie naszym medalistkom przyda się jednak wypoczynek, ale co do voucherów na wakacje, warunki są niejasne. Czy jest on jednoosobowy, dwu, czy może dla rodziny? - Też chciałybyśmy to wiedzieć - powiedziała Martyna Swatowska-Wenglarczyk.

- Ja bym chciała zaapelować, że jeżeli nie jest to postanowione, to ja mam dużą rodzinę - zażartowała Renata Knapik-Miazga.

- Chciałybyśmy ze swoimi mężami czy rodzinami pojechać i ze znajomymi. Niekoniecznie, że każda z nas dostanie i będziemy jechać razem. Jeszcze wspólnie musimy się naradzić, jaki kierunek, żeby pasował każdej z nas, więc apelujemy o to, żeby jednak móc zabrać kogoś z rodziny - śmiała się Martyna Swatowska-Wenglarczyk.

---> Polka ze złotym medalem igrzysk. Głośno o pasku w TVP Info

Źródło artykułu: WP SportoweFakty