"Zastrzeżenia etyczno-moralne". Tajner stanowczo o zarobkach prezesa PKOl

Newspix / WP SportoweFakty / Od lewej: Apoloniusz Tajner i Radosław Piesiewicz
Newspix / WP SportoweFakty / Od lewej: Apoloniusz Tajner i Radosław Piesiewicz

Apoloniusz Tajner zwrócił się do prezesa PKOl-u Radosława Piesiewicza. - Bardzo mnie zraziła jego postawa przed igrzyskami. Krzykliwe bilbordy i magazyny to nie jest przestrzeń, w której powinien się pokazywać - mówi nam poseł Koalicji Obywatelskiej.

Prezes PKOl-u Radosław Piesiewicz już od dłuższego czasu prowadzi wojnę z ministrem sportu, Sławomirem Nitrasem. Nawet złożył przeciwko niemu pozew. Domaga się przeprosin i 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia (mają zostać przeznaczona na cele charytatywne) za krytyczne wypowiedzi ministra.

Radosław Piesiewicz poinformował opinię publiczną, że zarabia 35 tys. złotych miesięcznie.

- Na zarządzie podałem wszystkie moje zarobki z tego i zeszłego roku. Jako kandydat na prezesa PKOl-u cały czas powtarzałem, że zamierzam pobierać pensję za swoją pracę. Każdy człowiek za pracę powinien dostawać pieniądze. Jeśli ktoś uważa, że pobieranie wypłaty za pracę jest czymś złym, to niech idzie do lekarza. Jeśli pan minister nie pobiera pensji za swoją pracę i nie kupuje za publiczne pieniądze drogiego sprzętu elektronicznego Apple, to życzę mu powodzenia i trzymam za niego kciuki. Ja nie kradnę i pracuję uczciwie za pensję - mówił nam kilka dni temu prezes PKOl (cały wywiad TUTAJ).

Inne zdanie na temat zarobków Piesiewicza ma Sławomir Nitras. Ostatnio, w porannej audycji w Programie 3 Polskiego Radia, minister sportu ujawnił, że według jego informacji prezes PKOl zarabiał miesięcznie w okolicach 100 tys. złotych (więcej TUTAJ).

Między innymi o zarobkach Radosława Piesiewicza i zachowaniu prezesa PKOl rozmawiamy z Apoloniuszem Tajnerem, byłym prezesem Polskiego Związku Narciarskiego, w tej chwili posłem na Sejm X kadencji z ramienia Koalicji Obywatelskiej.

ZOBACZ WIDEO: Chwyta za serce. Dzieciaki pokazały, że żadne warunki im niestraszne

Bogumił Burczyk, dziennikarz WP SportoweFakty: Konflikt na linii Nitras - Piesiewicz nie ma końca. Czy nie uważa pan, że takie przepychanki działają na szkodę polskiego sportu?

Apoloniusz Tajner, były prezes Polskiego Związku Narciarskiego: Bardzo mnie zraziła postawa prezesa Piesiewicza prezentowana przed igrzyskami. Należy zacząć od lansowania się na krzykliwych banerach i okładkach magazynów. Przepraszam, ale to nie jest miejsce dla prezesa PKOl-u.

Prezes słynie z odważnych wypowiedzi. Jaki jest pana stosunek do jego aktywności medialnej?

Prezes Piesiewicz był bohaterem chyba wszystkich wywiadów dotyczących formy poszczególnych zawodników przed igrzyskami. Wolałbym posłuchać prezesów, a najlepiej dyrektorów związków sportowych. To oni mają najlepszą orientację. Być może uniknęlibyśmy pewnych kontrowersji, gdyby takie osoby się wypowiadały na temat poszczególnych sportowców. To one powinny się wypowiadać na przykład o szansach medalowych.

Dziesięć medali odzwierciedla poziom polskiego sportu wyczynowego. Z drugiej strony wielu zawodników zajęło miejsca punktowane, w czołowej ósemce, strefie medalowej. To oznacza, że gdyby poszczególne konkursy odbywały się innego dnia, dyspozycja poszczególnych zawodników mogłaby im pozwolić rywalizować o medale. Na tym poziomie decydują kosmetyczne różnice.

Więc z polskim sportem nie jest tak źle, jak mogłoby się wydawać?

Właśnie. W czwartek byłem na spotkaniu u ministra Nitrasa i wiceministra Ireneusz Rasia z prezesami polskich związków sportów zimowych: narciarskiego, biathlonowego, łyżwiarstwa szybkiego, figurowego... Już teraz wiadomo, którzy zawodnicy mają szanse pojechać na zimowe igrzyska albo walczyć na nich o medale. Dobrze, że już teraz pracujemy nad organizacją i staramy się zapobiec niedopatrzeniom

Prezes PKOl powiedział wprost, że minister Nitras niszczy polski sport. 

Myślę, że prezes Piesiewicz również miał powód, by zainteresować się, czy w Polskim Komitecie Olimpijskim wszystko funkcjonuje właściwie. A pojawiły się sygnały, które zmusiły do przyjrzenia się wszystkiemu z bliska. Trwają kontrole NIK-u. Jak przyjdą sprawozdania, wtedy będzie można odnieść się do nieprawidłowości i ich skali.

PKOl nie jest też od przygotowywania zawodników do rywalizacji. Od tego są związki sportowe. One były poniekąd przygłuszane przez PKOl, co mi się nie spodobało.

Przedmiotem sporu są również zarobki Piesiewicza. Nitras ujawnił, że prezes PKOl zarabia około 100 tysięcy złotych miesięcznie, choć sam prezes PKOl mówi o znacznie niższej kwocie: 35 tysięcy złotych. 

Być może od strony formalnej wszystko jest w porządku, ale takie zachowanie na pewno należy zakwalifikować do nieetycznych. Przez wszystkie lata funkcjonowania PKOl-u nigdy nie było prezesa pobierającego wynagrodzenie. Oczywiście on ma do tego prawo. A wysokość pensji może budzić zastrzeżenia etyczno-moralne.

100 tysięcy a 35 to zasadnicza różnica.

Spora rozbieżność. Trzeba dokładnie zaznajomić się z treścią dokumentów. Polski Komitet Olimpijski też nie powinien brać pieniędzy od sponsorów, spółek Skarbu Państwa, dla związków sportowych. Nigdy nie stosowano takich praktyk. Zresztą to nie jest rola PKOl-u, żeby przy tym pośrednictwie jeszcze potrącać jakieś kwoty dla siebie, a tak się działo.

Dlatego dobrze, że działają NIK i Urzędu Kontroli Skarbowej skierowany tam przez prezydenta Warszawy.

Rozmawiał Bogumił Burczyk, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (24)
avatar
Henio 55
21.11.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zadam wydrukowania zarobkow Tajnera jak byl prezesem PZN i obecne zarobki Malysza. 
avatar
Henio 55
21.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tajner to niech wypowiada sie o swoich zarobkach jak byl prezesem.Niech sie przyzna co wyprawiali z Malyszem a juniorzy nie mieli kasy na dojazdy na treningi. 
avatar
Beautyfullbool
20.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pisiewicz. Za pracę należy się kasa. Owszem. Ale za pracę. A nie za nic nierobienie. A ty bierzesz ZA DUŻO! A wyników NIE MA! Jeśli tego nie rozumiesz, to musisz iść do lekarza. 
avatar
02121950r
20.11.2024
Zgłoś do moderacji
6
5
Odpowiedz
ale jaja ,odezwał się biedak który nie brał poborów jak był prezesem PZN, załapał się do platformy i teraz bierze WSTYD 
avatar
Wać Pan
20.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Najbardziej to zadziwiajacym jest fakt, ze w roku 2024 nie można ustalić kto ma jakie dochody i ile mu wpływa na konto. Chyba, że panują zwyczaje otrzymywania pieniędzy w kopercie i pod stołem. Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.