Wyśmienite widowisko w Paryżu. Zacięty finał w cieniu sukcesu Polki

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Nurbek Uralbaj i Ołeksandr Chyżniak
PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Nurbek Uralbaj i Ołeksandr Chyżniak
zdjęcie autora artykułu

To był niesamowity wieczór na kortach Rolanda Garrosa, gdzie odbywały się starcia pięściarzy. Fani boksu doświadczyli bardzo emocjonującego finału z udziałem Ołeksandra Chyżniaka i Nurbeka Uralbaja. Jednak to Polka skradła całe show.

To był niezwykle interesujący dzień na pięściarskich arenach w Paryżu. Warto zwrócić uwagę na dwa finały rywalizacji mężczyzn. W pierwszym z nich, w kategorii do 53,5 kg, faworyt Erislandy Alvarez Borges z Kuby po wyrównanym pojedynku pokonał reprezentanta gospodarzy Sofiane Oumihę wynikiem 3:2.

Jednakże fani boksu przede wszystkim czekali na finałowe starcie w kategorii do 80 kg z udziałem Nurbeka Uralbaja z Kazachstanu oraz Ołeksandra Chyżniaka z Ukrainy. Faworytem tego starcia był niezwykle ofensywnie nastawiony Ukrainiec. To starcie rozpoczęło się zgodnie z przewidywaniami, czyli szaleńczymi atakami Chyżniaka. Pięściarz z Kazachstanu jednak dzielnie się bronił, a przede wszystkim wykorzystywał lepsze warunki fizyczne do tego, aby kontrować rywala. Dlatego, zdaniem sędziów, tę rundę Ukrainiec wygrał tylko nieznacznie.

Podrażniony Kazach inaczej wszedł w drugie starcie, w którym był zdecydowanie bardziej ofensywny. Ukrainiec odpowiadał mu również atakami, ale te, według arbitrów, nie były wystarczające i ostatecznie w tej rundzie większość wskazała na Uralbaja. To oznaczało niezwykłe emocje w finałowej rundzie. Tak też było. Obaj pięściarze postawili na ofensywę cios za ciosem. W szczególności ostatnia minuta to szaleńcze ataki Ołeksandra Chyżniaka. Ostatecznie sędziowie docenili tę postawę i Ukrainiec zdobył złoty medal wynikiem 3:2.

Jednak mimo wielkich emocji w rywalizacji mężczyzn należy docenić historyczny sukces Julii Szeremety. Rewelacyjna 20-latka z Lubelszczyzny znów sprawiła sensację i w półfinale pokonała faworyzowaną Nesthy Petecio. Nasza reprezentantka po raz kolejny przyćmiła rywalkę szaloną ofensywą oraz niezwykle szybką pracą nóg. Dzięki temu Polka wygrała 4:1 i zameldowała się w sobotnim finale. Więcej na temat tego pojedynku TUTAJ.

Zobacz wideo: Ekspert obala teorie na temat pięściarek [b]

[/b] Wyniki rywalizacji kobiet

Kategoria do 57 kg - 1/2 finału:

Yu Ting Lin (Tajwan) pokonała Esrę Yildiz Kahraman (Turcja) wynikiem 5:0. Julia Szeremeta (Polska) pokonała Nesthy Petecio (Filipiny) wynikiem 4:1.

Wyniki rywalizacji mężczyzn

Kategoria 92+ kg - 1/2 finału:

Bachodir Jałowow (Uzbekistan) pokonał Nelvie Ramana Tiafacka (Niemcy) wynikiem 5:0. Ayoub Ghadfa Drissi El Aissaoui (Hiszpania) pokonał Djamili-Dini Aboudou Moindze 5:0.

Kategoria do 63,5 kg - finał:

Erislandy Alvarez Borges (Kuba) pokonał Sofiane Oumihę (Francja) wynikiem 3:2.

Kategoria do 80 kg - finał:

Ołeksandr Chyżniak (Ukraina) pokonał Nurbeka Uralbaja (Kazachstan) wynikiem 3:2.

Zobacz także: Khelif powalczy o złoto w Paryżu Zobacz także: Polka już za młodu biła chłopaków

Źródło artykułu: WP SportoweFakty