Kozakiewicz o pięściarkach. Nie bawił się w dyplomację

Agencja Gazeta / Adam Stępień / Na zdjęciu: Władysław Kozakiewicz
Agencja Gazeta / Adam Stępień / Na zdjęciu: Władysław Kozakiewicz

- Powinno się ich nie dopuszczać - stwierdził w programie Kanału Sportowego Władysław Kozakiewicz. W tych konkretnych słowach mistrz olimpijski z Moskwy z 1980 roku nawiązał do kontrowersji, które miały miejsce podczas igrzysk w Paryżu.

Ostatnie dni minęły pod znakiem wielkiego sportowego święta, czyli igrzysk olimpijskich w Paryżu. Rywalizacja zawodników z całego świata budziła ogromne emocje, a atmosfera panująca na wszystkich arenach była znakomita. Między innymi to sprawiło, że zmagania w stolicy Francji zostaną zapamiętane na długo.

Zdarzały się też sytuacje, które nieco psuły ogólny obraz tej imprezy. Mowa między innymi o ogromnych kontrowersjach związanych z rywalizacją pięściarek, a konkretnie dwóch zawodniczek. Pod wątpliwość poddawano płeć Algierki Imane Khelif i Tajwanki Lin Yu-Ting. Miało to związek z wykluczeniem ich z ubiegłorocznych mistrzostw świata, w co wkład miał przyjazny Kremlowi prezydent bokserskiej federacji Umar Kremlow.

Przeprowadzone wówczas testy biologiczne zostały uznane za nieważne i obie pięściarki zostały dopuszczone przez MKOL do turnieju olimpijskiego. Zarówno Algierka, jak i Tajwanka okazały się najlepsze w swoich kategoriach wagowych (druga w finale pokonała Julię Szeremetę), co z pewnością nie pomoże w uciszeniu dyskusji na ten temat.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z igrzysk". Wymowne zachowanie polskiego siatkarza. "To nie jest ten przypadek"

W niedzielę głos w niej zabrał Władysław Kozakiewicz. Mistrz olimpijski w skoku o tyczce z Moskwy z 1980 roku jasno przedstawił swój punkt widzenia w programie Kanału Sportowego. - Jeżeli mamy testy mężczyzn i one wykazują zbyt wysoki poziom testosteronu i innych męskich hormonów, to są oni niedopuszczani do startu, czyli dyskwalifikowani albo zawieszani - rozpoczął legendarny lekkoatleta.

- Jeżeli kobieta ma zawyżone normy, to przyjmuje się, że ona tak ma od urodzenia. To jest trochę przekręcone i jeżeli ma za dużo, to ma za dużo i nie powinna startować z kobietami. Są odpowiednie medykamenty, które mogą pomóc obniżyć poziom do wymaganej normy. W przeciwnym wypadku takie kobiety nie nadają się do sportu - skwitował zdecydowanie Kozakiweicz.

Zobacz także:
Kuriozalne sceny po finale. Polak uderzył w światowe władze
Zmiany. Sześć nowych dyscyplin na kolejnych igrzyskach olimpijskich

Komentarze (134)
avatar
lobo ..
13.08.2024
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Znaczy sie ze chociaz jest kobieta od urodzenia nie powinno się ich dopuszczać do boksu kobiecego Kozakiewicz ? Bo sa za mocnymi kobietami wobec kobiet ? To Tajsona Lenoxa tez nie powinno sie d Czytaj całość
avatar
emalian
13.08.2024
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Zamiast testów niech pokaże co ma w gaciach 
avatar
Dezi2022
13.08.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Lewacki portal WP cenzuruje komentarze. Nie myślisz tak jak oni, nie masz prawa do wypowiedzi. Kiedyś chcieli wprowadzić ACTA, nie udało się, ale zrobili to pod przykrywką walki z hejtem, rasiz Czytaj całość
avatar
Dezi2022
13.08.2024
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Lewactwo nie da ci mieć swojego zdania na ten temat, ci co myślą inaczej niż to przedstawia lewactwo jest określany mianem putinowca, ruską onucą. Najlepsze jest to, że właśnie tej czerwonej le Czytaj całość
avatar
Dezi2022
13.08.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Lewactwo usuwa tego typu komentarze. To ich prawo do wolności słowa i wypowiedzi, heheheheh.
Drugi raz zamieszczam swoje zdanie na ten temat - Lewactwo nie da ci mieć swojego zdania na ten tem
Czytaj całość