Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Władimir Putin przekonany. "Rodczenkow jest pod kontrolą FBI"

Według Władimira Putina, zeznań Grigorija Rodczenkowa ws. afery dopingowej w Rosji nie można brać na poważnie, gdyż jego zdaniem, działa on pod wpływem amerykańskich służb.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Władimir Putin Getty Images / Marianna Massey / Stringer/ Getty Images / Na zdjęciu: Władimir Putin

To zeznania Grigorija Rodczenkowa, byłego dyrektora moskiewskiego biura antydopingowego, stały się podstawą do wszczęcia dochodzenia przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski w sprawie stosowania dopingu w Rosji. Jego efekty przeszły wszelkie wyobrażenia - okazało się, że w akcję podmiany próbek zaangażowane były władze państwa, a stosowanie nielegalnych substancji udowodniono już 11 medalistom igrzysk olimpijskich z Soczi.

Śledztwo spowodowało wykluczenie rosyjskich sportowców z wielu międzynarodowych imprez, jak mistrzostwa świata w lekkiej atletyce. W grudniu MKOl podjął też decyzję o zakazie startów dla Rosjan na przyszłorocznych igrzyskach w Pjongczang. Dożywotnio zdyskwalifikowany został również rosyjski minister sportu Witalij Mutko.

W czwartek głos m.in. na temat zeznań Rodczenki zabrał Władimir Putin. Prezydent Rosji powiedział wprost, że jego zdaniem były szef tamtejszego laboratorium działa pod wpływem nacisków FBI, amerykańskiego Federalnego Biura Śledczego.

- Pytacie mnie, jak taka osoba znalazła się na tak wysokim stanowisku? To była po prostu ogromna pomyłka tego, kto go zatrudnił. Wiem o kogo chodzi, ale nie ma sensu teraz o nim mówić - powiedział Putin.

- Nie wiem pod wpływem jakich działań czy jakich środków Rodczenkow zeznaje. Nie wiem, co każe mu mówić FBI, ale dla nas to bardzo niekorzystna sytuacja. Wszystkie zarzuty opierają się tylko na jego zeznaniach, a on nie jest wiarygodny. Sam jest przecież podejrzany, a z tego co wiem, wyrok usłyszeć miała także jego siostra - ocenił.

Putin wykluczył także możliwość jakiegokolwiek porozumienia z Rodczenkowem. - Współpraca z osobą, która chciała popełnić samobójstwo, nie jest możliwa. On ma problemy natury psychicznej. Ludzie podejmują istotne decyzje w oparciu o taką właśnie osobę - dodał.

- Decyzje WADA czy MKOl nie są wymierzone w nas, mamy tam wielu przyjaciół. Wiemy, że oni także działają pod presją. Są zmuszani do podejmowania decyzji bez konkretnych dowodów. Nie ma żadnych bezpośrednich dowodów w tej sprawie - podsumował prezydent rosyjskiej federacji.

Przypomnijmy, że Władimir Putin ogłosił niedawno, że dopuści do startu w Pjongczangu tych rosyjskich sportowców, którzy nigdy nie byli zamieszani w jakąkolwiek aferę dopingową. Decyzją MKOl wystartują oni tam pod neutralną flagą.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: nie do wiary! Rosjanin spudłował z dwóch metrów
Czy MKOL postąpił słusznie eliminując Rosję z igrzysk olimpijskich w Pjongczang?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
tass.com
Komentarze (6)
  • reeses Zgłoś komentarz
    no to przejechał się "niewinny" po "niewinnych".
    • ej25 Zgłoś komentarz
      A i jeszcze jedno zobaczcie na foto tego pana jaki on skromny miły ile ciepła płynie z jego twarzy a oczy sama miłość
      • ej25 Zgłoś komentarz
        No jasne to amerykanie to FBI ja wiem ale nie ma sensu mówić typowe ruskie gadanie
        • Andy Iwan Zgłoś komentarz
          No to Rodczenke teraz wylecza z mysli samobojczych w LAGRACH
          Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
          ×