Doskonały Bolszunow wygrał bieg łączony na 30 kilometrów. Dominik Bury w trzeciej dziesiątce

PAP/EPA / CHRISTIAN BRUNA / Na zdjęciu:  Aleksander Bolszunow
PAP/EPA / CHRISTIAN BRUNA / Na zdjęciu: Aleksander Bolszunow

Dzień po rywalizacji w biegu łączonym kobiet, odbyła się rywalizacja mężczyzn. Panowie biegli na dwa razy dłuższym dystansie. Zwyciężył Aleksandr Bolszunow, a najlepszy z Polaków Dominik Bury zakończył bieg na 26. pozycji.

Bieg łączony, zwany skiathlonem to wymagająca konkurencja. Zawodnicy najpierw biegną 15 kilometrów stylem klasycznym, a następnie po zmianie nart przechodzą na styl łyżwowy, gdzie ponownie pokonują dystans 15 kilometrów. Na 30-kilometrowej trasie wystąpiło 69 panów, w tym dwóch Polaków - Dominik Bury i Mateusz Haratyk.

Rywalizacja na Zhangjiakou National Cross-Country Skiing Centre nie była łatwa dla wszystkich zawodników. Podczas biegu stylem klasycznym, bardzo dobrze spisywali się Iivo Niskanen i Aleksander Bolszunow. Fin wraz z Rosjaninem zaczęli uciekać reszcie stawki, ale kilku faworytów biegło gorzej. Jeden z Norwegów, Sjur Roethe po 10. kilometrze zajmował 41. miejsce i zszedł z trasy.

Dominik Bury po 14,9 kilometra zajmował 35. miejsce, które poprawił podczas biegu stylem dowolnym i ostatecznie zakończył rywalizację na 26. pozycji, z ponad 6-minutową stratą do zwycięzcy. Haratyk został zdublowany podczas, gdy biegł na 51. miejscu.

ZOBACZ WIDEO: Czy Polacy zdobędą w Pekinie medale? "Nastroje są naprawdę dobre"

Niskanen, który prowadził po 15 kilometrach bardzo szybko zaczął tracić dystans do Bolszunowa, który zaczął uciekać reszcie stawki i na 18,8 kilometrze miał już 37 sekund przewagi nad Denisem Spicowem, który wyszedł na drugą pozycję, uciekając reszcie zawodników. 50 sekund za plecami Iivo Niskanena biegli Norwegowie Paal Golberg i Hans Christer Holund, których atakowała kolejna trójka. Słabo wychodził bieg Johannesowi Hoesflotowi Klaebo, który miał wówczas 2 minuty i 17 sekund przewagi, a ostatecznie zakończył na 40-pozycji!

Ostatecznie jednak nic na czołowych lokatach się nie zmieniło. Wygrali dwaj reprezentanci Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, a brąz zdobył Fin.

Wyniki skiathlonu mężczyzn (2x15 km):

#ZawodnikKrajCzas
1. Aleksandr Bolszunow ROC 1:16:09.8
2. Denis Spicow ROC +1:11.1 m.
3. Iivo Niskanen Finlandia +2:00.2 m.
4. Hans Christer Holund Norwegia +2:30.9 m.
5. Paal Golberg Norwegia +2:52.5 m.
6. William Poromaa Szwecja +2:53.9 m.
26. Dominik Bury Polska +6:30.8 m.
51. Mateusz Haratyk Polska zdubl.

Czytaj także: 
Historyczny medal w Pekinie 
Wielka krytyka dla organizatorów

Źródło artykułu: