Dramat Mikaeli Shiffrin. Poruszające obrazki na trasie
Mikaela Shiffrin nie ukończyła drugiej konkurencji podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie. Amerykanka we wtorek wypadła z trasy slalomu. - Czuję się źle - powiedziała w rozmowie z TVP Sport.
W Pekinie rozgrywa się jednak jej dramat. We wtorek wypadła z trasy slalomu, co sprawia, że będzie niesklasyfikowana. Wcześniej nie zdołała ukończyć slalomu giganta.
Widok załamanej narciarki obiegł świat. Jej reakcję pokazał m.in. dziennikarz ESPN D'Arcy Maine. Zawodniczkę pocieszała w mediach społecznościowych m.in. Lindsey Vonn.
- Czuję się źle. To dla mnie duży zawód. Przez całą karierę uczę się zaufania do nart. Presja była duża, ale nie decydująca. To nie koniec świata, ale muszę poważnie się nad wszystkim zastanowić - mówiła w rozmowie z TVP Sport.
Shiffrin dodała, że chciała w Pekinie zrobić coś wielkiego. - Przed startem było to możliwe. Teraz to tylko marzenie. To jest niczym sen - dodała załamana Amerykanka.
That is absolutely devastating for Mikaela Shiffrin pic.twitter.com/9PqiGe3yxl
— D'Arcy Maine (@darcymaine_espn) February 9, 2022
Po porażce w slalomie gigancie Amerykanka nie ukończyła rywalizacji także w#Beijing2022 #tvpsport #IgrzyskaOlimpijskie pic.twitter.com/XmQTa5MqAi
— TVP SPORT (@sport_tvppl) February 9, 2022
Czytaj także:
- Średni przejazd Polaka w treningu. Mistrz olimpijski w świetnej formie
- Austriacka dominacja na treningu. Vincent Kriechmayr bezbłędny