Hokeistki z Kanady wracają na tron, alpejki zapewniły spore emocje. Sprawdź, co przespałeś na igrzyskach

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W nocy i wczesnym porankiem polskiego czasu na igrzyskach olimpijskich w Pekinie zabrakło Polaków na starcie, lecz to nie oznacza, że wiało nudą. Sporych emocji zapewnił m.in. finał hokeja pań, ale także rywalizacja alpejek. Zobacz, co cię ominęło.

1
/ 4

[b]

Kanada na tronie [/b]

Wczesnym porankiem zakończył się finał hokeja kobiet. Kanada pokonała USA 3:2 i tym samym odzyskała mistrzostwo olimpijskie. Cztery lata temu Amerykanki okazały się lepsze od Kanadyjek w finale, więc teraz nadszedł czas na rewanż.

Warto przypomnieć, że odkąd hokej pań zagościł na igrzyskach olimpijskich (1998), to złoty medal w tej konkurencji rozdzielają między sobą właśnie Kanada i USA.

2
/ 4

Kombinacja alpejska kobiet

Sporo emocji dostarczyła rywalizacja alpejek. W zjeździe najlepsza okazała się Christine Scheyer, ale tuż za nią uplasowała się Ester Ledecka ze stratą 0,01 s. Niewiele gorszy czas od Scheyer uzyskała także Ramona Siebenhofer - jej koleżanka z kadry (0,14 s straty).

Slalom z kolei wywrócił klasyfikację do góry nogami. Kolejny raz pecha miała Mikaela Shiffrin, która znów wypadła z trasy, a po zjeździe zachowywała szansę na medal. Złoty przejazd zaliczyła natomiast Michelle Gisin. Szwajcarka potrzebowała do pokonania przejazdu 52.25 sekundy i zdobyła złoty medal, wygrywając o 1.05 sekundy nad srebrną medalistką - swoją rodaczką, Wendy Holdener. Brąz dla Włoszki Federici Brignone.

ZOBACZ WIDEO: Historyczny wynik polskich saneczkarzy. "Cieszy nas ładna jazda, czyste przejazdy"

3
/ 4

Znamy wszystkie drużyny, które powalczą o medalu w curlingu

Przed 12. sesją curlingu mężczyzn pozostało do obsadzenia jedno miejsce w półfinałach. Już przed porannymi starciami pewne gry o medale były Wielka Brytania, Szwecja i Kanada.

Ostatecznie półfinały uzupełniła reprezentacja USA. Jej przeciwnikiem była skazana na ostatnie miejsce w tabeli Dania. Amerykanie po nerwowym początku wygrali 7:5 i w tabeli fazy zasadniczej zajęli 4. miejsce. W półfinale zmierzą się z Wielką Brytanią.

12. sesja turnieju drużynowego mężczyzn: Dania - USA 5:7 Szwecja - Szwajcaria 8:10 Kanada - Wielka Brytania 2:5 Norwegia - Włochy 9:4

Półfinały turnieju drużynowego mężczyzn (godzina 13:05): Wielka Brytania - USA Szwecja - Kanada

4
/ 4

Chinka nie zwalnia tempa

W Halfpipe'ie odbyły się dwuetapowe kwalifikacje kobiet do piątkowego finału. Znów klasę pokazała 18-letnia Eileen Gu, która zwyciężyła z dorobkiem 95,50 pkt. Drugie miejsce przypadło Kanadyjce Rachael Karker (89,50 pkt), a trzecie Estonce Kelly Sildaru (87,50 pkt).

Przypomnijmy, że Chinka Eileen Gu ma już na koncie jedno złoto na igrzyskach w Pekinie, ponieważ zwyciężyła w konkurencji big air. Była także wicemistrzynią w slopestyle'u. Teraz ma szansę na kolejny "krążek".

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
AndJag
17.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oj Shiffrin, Shiffrif, tak to jest, kiedy podczas olimpiady prowadzi się niehigieniczny tryb życia. Patrz A. A. Kilde. Na puchary świata jeździła sama i wygrywała, Podczas olimpiady Kilde był t Czytaj całość