Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Bortniczuk pozwoli Rosjanom na powrót do zawodów. Ale jak podpiszą ten dokument

Minister sportu - Kamil Bortniczuk - był gościem porannej rozmowy w RMF FM. W rozmowie z Robertem Mazurkiem odniósł się do najważniejszej sprawy w ostatnich dniach: powrocie rosyjskich sportowców do międzynarodowej rywalizacji.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Kamil Bortniczuk na zdjęciu Newspix / Damian Burzykowski / Kamil Bortniczuk na zdjęciu.
Od kilku miesięcy spodziewaliśmy się takiej decyzji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. 28 marca 2023 roku Komitet Wykonawczy MKOl-u wydał zalecenie o tym, że sportowcy z Rosji i Białorusi mogą startować w międzynarodowych zawodach (TUTAJ pisaliśmy o tym więcej >>).

To - mimo wielu wymogów (m.in. będą startowali tylko ci zawodnicy, którzy nie popierają wojny, nie pracują w służbach mundurowych i będą startować pod neutralną flagą) - uchylenie drzwi dla reprezentantów kraju, który od ponad roku prowadzi wojnę na terenie Ukrainy, do startu najpierw w kwalifikacjach, a potem podczas igrzysk olimpijskich, które w 2024 roku odbędą się w Paryżu.

Minister sportu - Kamil Bortniczuk - błyskawicznie zareagował, pisząc do szefa MKOl-u (Thomasa Bacha) list. "W ocenie polskiego rządu zalecane kryteria neutralności w kontekście przyszłego udziału rosyjskich i białoruskich sportowców w zawodach międzynarodowych są niedopuszczalne w obliczu trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainę. Zarówno z moralnego, jak i praktycznego punktu widzenia" - możemy w nim m.in. przeczytać.

ZOBACZ WIDEO: Oceniamy reprezentację Polski pod Santosem. Wymownie o Lewandowskim - Z Pierwszej Piłki #35

Bortniczuk był gościem porannej rozmowy w RMF FM, którą codziennie prowadzi dziennikarz - Robert Mazurek. - To jest absolutnie skandaliczna sytuacja - rozpoczął.

Ale jednocześnie dodał, że nie ma nic przeciwko powrotowi rosyjskich sportowców, jednak pod jednym, głównym warunkiem.

- Jeżeli taki zawodnik chce wystartować to musi podpisać dokument, w którym będzie zdanie: "sprzeciwiam się zbrodniom wojennym, o które Trybunał w Hadze oskarżył Władimira Putina". Jeżeli to zrobi, to nie mam problemu, aby startował pod neutralną flagą - przyznał.

I dodał, że dokładnie taka deklaracja zostanie zaproponowana rosyjskim szermierzom, którzy będą chcieli wystartować w Pucharze Świata, który wkrótce odbędzie się w Polsce (21-23.04.2023 w Poznaniu). A przypomnijmy, że te zawody to kwalifikacje olimpijskie.

O tej deklaracji antywojennej Bortniczuk wspominał już kilka tygodni temu. Na początku lutego doszło do spotkania członków rządów aż 35 krajów, które rozważają nawet bojkot, jeżeli MKOl pozwoli na start Rosjan i Białorusinów (TUTAJ pisaliśmy więcej >>). Już wtedy polski minister sportu mówił o "reprezentacji uchodźców". Bo przecież każdy Rosjanin, który podpisze deklarację, że - uproszczając - sprzeciwia się wojnie, którą rozpoczął Putin, będzie musiał uciekać z ojczyzny.

Podpisanie takiej deklaracji to jeden z głównych warunków, które forsuje ta mocna grupa krajów, które nie akceptują dopuszczenia Rosjan do rywalizacji sportowej bez żadnych ograniczeń.

- Widzimy, że MKOl w niektórych fragmentach nas posłuchał - zauważył Bortniczuk. - Co prawda robią ba razie taką gimnastykę, że łapią się prawą ręką za lewe ucho, by tylko przeforsować łagodniejsze wymogi. Ale my się nie ugniemy. Doprowadzimy sprawę do końca i Rosjanie będą mogli wystartować w igrzyskach, ale na naszych warunkach.

Czy sportowcy z Rosji powinni startować podczas IO w Paryżu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (21)
  • antek25 Zgłoś komentarz
    Kim jest ten jakiś tam Bortniczuk?
    • 12 min Zgłoś komentarz
      Czy nie ma kogoś,kto powiedziałby,,ministrowi'' Bortniczukowi że robi z siebie pośmiewisko?ciekawe czy ten światły pomysł był jego dziełem?czy ktoś mu w tym pomagał?jestem ciekaw czy
      Czytaj całość
      w swoim zapale twórczym nie zechce rozwiązać MKOL-u,bo patrząc na tego,,gościa'' jest to bardzo możliwe...przecież jest,,kimś'',że bez jego zgody nie może się odbyć żadna impreza na świecie?!
      • marbet70 Zgłoś komentarz
        Wymóg, że Rosjanie i Białorusini będą mogli startować, jeśli "nie popierają wojny" jest dla mnie zbyt ogólny, faktycznie, jeśli jednoznacznie zadeklarują, że są przeciwko
        Czytaj całość
        poczynaniom Putina, czy to podpisując dokument, czy nagrywając wypowiedź wizualną, tak, by mogła być puszczana w każdej TV nie ma dla mnie znaczenia, z drugiej strony ciekawe, ilu będzie chętnych?
        • Jerema . Zgłoś komentarz
          A Bortniczuk to powinien krowy paść a nie zajmować się polityką.
          • Andrzej Gost Zgłoś komentarz
            tak tak tak. Jeśli sportowiec nie popiera wojny i opowie się przeciwko niej jasno i wyraźnie- niech startuje.
            • Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
              Słuchajcie, nie ma sensu żeby Polska bojkotowała Igrzyska Olimpijskie, ani też namawiała inne kraje do takiego samego zachowania. Przecież Rosjanie i tak nie pojadą na te zawody bo
              Czytaj całość
              Putin im zakaże podpisywania deklaracji, że są przeciwni wojnie na Ukrainie. A taki jest warunek MKOL, i jeśli to się utrzyma to będzie wystarczające. Dlatego nie ma się co podkładać. Trzeba zaczekać i wykorzystać tę sytuację.
              • thalek Zgłoś komentarz
                Panu Bortniczukowi pomyliło się (jak wielu jego kolegom ze ZP), że oskarżony nie oznacza winny!
                • Juras 18 Zgłoś komentarz
                  To jest cos podobnego jak kiedys J.K Podpisal czyli Lojalki.inaczej mowiac dla nich to KS
                  • jerry272 Zgłoś komentarz
                    Wescie pod uwagę ze naród rosyjski jest też pod wpływem rządów reżimu. Każdy sprzeciw to zesłanie. Łagry lub śmierć. Więc nie oceniajcie Rosjan tek zero jedynkowo.narod zniewoliny
                    Czytaj całość
                    ogłupiony i odrealniony od rzeczywistości alkoholem i propagandą.Dlatego tekie zachowania zdziczale na fronie w stosunku do ofiar. Wiadomq sprawa jest że są pokolenia stracone. Musi nastać nowa władza i minąć 40 lat zanim mentalność ludzi pójdzie w niepamięć bo niea innego aposobu.
                    • ijan 11 Zgłoś komentarz
                      a czy te nazwisko bartniczuk tak brzmi jakoś nie po Polsku największy podżegacz w UE .
                      • ijan 11 Zgłoś komentarz
                        a czy te nazwisko bartniczuk tak brzmi jakoś nie po Polsku największy podżegacz w UE .
                        • Columb2000 Zgłoś komentarz
                          Absolutnie NIE dla Rosji i Bialorusi
                          Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                          ×