"W odpowiedzi na dynamicznie zmieniający się rynek medialny oraz w ramach inwestycji w strategiczne inicjatywy (...) z końcem listopada (...) zakończymy wydawanie lokalnego dziennika "Sport" z siedzibą w Katowicach" - oficjalny komunikat spółki Gremi Media SA (wydawca "Rzeczpospolitej" oraz "Parkietu") zaskoczył kibiców sportowych w naszym kraju. "Sport" ukazywał się od 1945 roku!
Przypomnijmy, że od kilku miesięcy był jedynym dziennikiem sportowym w Polsce. W styczniu 2023 roku "Przegląd Sportowy" podjął decyzję o zmniejszeniu z sześciu (poniedziałek-sobota) wydań tygodniowo do dwóch (poniedziałek i czwartek).
Redakcja "Sportu" mieściła się w Katowicach. Pierwszy numer tej gazety pojawił się po II wojnie światowej - w 1945 roku. Po 78 latach nieprzerwanego wydawania nadszedł koniec. Ostatni numer ukaże się w kioskach (ale również i jako e-wydanie) w czwartek 30 listopada 2023 roku.
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi dla WP o Barcelonie z Lewandowskim: To świetna mieszanka
Przez wiele dekad gazeta miała ogólnopolski zasięg. Codziennie dostarczała kibicom zarówno w Rzeszowie, jak i Szczecinie, Wrocławiu, jak i Suwałkach najświeższych wiadomości sportowych. Redakcja była pomysłodawcą wielu inicjatyw: od nagrody "Złotego Kija" dla najlepszego hokeisty polskiej ligi, przez doroczny ranking polskich lekkoatletów "Złote Kolce", po rozgrywki piłkarskiego Pucharu Ligi.
Redakcja wychowała wielu znakomitych dziennikarzy i fotoreporterów. Trudno ich w tym miejscu wymienić z imienia i nazwiska. Z pewnością nie udałoby się wszystkich wyróżnić. Obecnie w serwisie WP SportoweFakty pracuje kilku byłych pracowników, a nawet wychowanków "Sportu". Ciekawostką jest fakt, że współpracownikiem (a właściwie warszawskim korespondentem) gazety był Michał Listkiewicz, późniejszy prezes PZPN.
Redaktorem naczelnym tytułu od 2015 roku był Andrzej Wasik. W krótkiej rozmowie z serwisem wirtualnemedia.pl przyznał: "dostaliśmy wypowiedzenia (...) zespół redakcyjny dziennika liczył dziewięć osób (...) mieliśmy też kilkunastu stałych współpracowników".
Czytaj także: Świetnie mówi po polsku. Potężna inwestycja miliardera? >>
Czytaj także: Wszedł do klubu z futryną. "Nikt nie myśli o Lewandowskim" >>