Miało popłynąć 20 mln zł, a tu zwrot akcji. Co zrobił nowy minister?

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Sławomir Nitras
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Sławomir Nitras

Nowy minister sportu po raz kolejny odwołuje decyzję swojego poprzednika Kamila Bortniczuka. Jak donosi "Gazeta Wyborcza", ucierpi na tym ucierpi Widzew Łódź, który nie otrzyma wielomilionowej dotacji z Ministerstwa Sportu i Turystyki.

W czwartek (04.01.2024) media w Polsce obiegła wiadomość o unieważnieniu przez ministra sportu Sławomira Nitrasa decyzji jego poprzednika Kamila Bortniczuka w sprawie budowy Narodowego Centrum Szkolenia, Badań i Treningu Piłki Nożnej w Otwocku. Skarb państwa miał przeznaczyć na ten cel dokładnie 304 264 318 zł, jednak nowy minister sportu wycofał się z obietnic swojego poprzednika i PZPN musiał obejść się smakiem.

Okazuje się, że wielomilionowa inwestycja PZPN to nie jedyny przypadek, w którym Nitras odwołuje postanowienia Bortniczuka. "Gazeta Wyborcza" donosi, że nowy minister unieważnił też decyzję w sprawie dofinansowania dla Widzewa Łódź.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku występujący w Ekstraklasie zespół zgłosił projekt budowy nowoczesnego Widzew Training Center we wsi Bukowiec pod Łodzią. Koszt całej inwestycji szacowano na 40 milionów złotych, a połowa tej sumy miała pochodzić z dofinansowania Ministerstwa Sportu i Turystyki. Okazuje się jednak, że resort nie dołoży się do budowy.

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

"Wniosek podmiotu Widzew Training Center Sp. z o.o. o dofinansowanie budowy ośrodka treningowego Widzewa Łódź - boisko treningowe wraz z zapleczem, złożony w ramach zeszłorocznej edycji 'Programu rozwoju infrastruktury piłkarskiej' został oceniony negatywnie w związku z niespełnieniem wymogów programu" - cytuje "Gazeta Wyborcza" odpowiedź ministerstwa.

Na doniesienia zareagowały też władze Widzewa. Na swojej oficjalnej stronie poinformował on, że do klubu nie wpłynęła jeszcze żadna oficjalna odpowiedź Ministerstwa Sportu i Turystyki. Jednocześnie zarząd Widzewa przekazał, że nadal chce przeprowadzić inwestycję i wskazał gotowość do spotkania swoich przedstawicieli z pracownikami ministerstwa.

"Jako Klub niezmiennie chcemy realizować wspólnie z Ministerstwem inwestycję, w postaci ośrodka treningowego, która służyć będzie zarówno młodzieży trenującej w Akademii Widzewa, jak i młodym sportowcom z Gminy Brójce. Z tego miejsca pragniemy zapewnić, że po otrzymaniu oficjalnej decyzji i poznaniu jej przyczyn jesteśmy gotowi do spotkania i wspólnego wypracowania z Ministerstwem Sportu i Turystyki odpowiedniego rozwiązania, by w województwie łódzkim powstał kolejny, ważny ośrodek sportowy, który będzie mógł służyć młodym zawodnikom przez wiele lat" - napisano.

Czytaj też:
Stanowcza odpowiedź Nitrasa na wpis Gmyza
Nitras nie zostawił suchej nitki na PZPN! "Nie, panowie. Te czasy się skończyły"

Komentarze (23)
avatar
Jarosław Sokołowski
10.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech się opiłuje.będzie po równo mnie też chciał opiłować. 
avatar
Kurle
10.01.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo panie Nitras, działacze niech zejdą na ziemię 
avatar
JARKO
10.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A kto WYBRAŁ PO??? Teraz płacz i zgrzytanie zębów. Bardzo dobrze. Jeszcze bardziej ich poznacie. PINIEŃDZY NIEMA I NIE BĘDZIE. He he 
avatar
SKYNYRD
10.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielcy żeglarze Sindbady jedne 
avatar
LowcaKitu
10.01.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Zbierają kasę na SBków bo PiS im obniżył emerytury do średniej krajowej a oni przyzwyczajeni do luksusów