Na "emerytury olimpijskie" liczyć mogą wybitne jednostki. Prawo do niej mają osoby, które spełniły jasno określone warunki. Jakie?
Zdobycie medalu na igrzyskach olimpijskich, paraolimpijskich, zawodach "Przyjaźń 84", ukończone 40 lat i brak uczestnictwa w zawodach organizowanych przez jakikolwiek polski związek sportowy.
Ile wynosi taka olimpijska emerytura? W tym roku to kwota 4 731,37 zł brutto - to i tak prawie 800 złotych więcej w porównaniu z zeszłym rokiem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza
Kwota wzrosła dzięki podpisowi prezydenta Andrzeja Dudy pod ustawą budżetową. Tutaj dodać jednak należy, że nasi wybitni sportowcy nie mogą liczyć na specjalne świadczenia, czyli wypłatę trzynastej i czternastej emerytury.
""Fakt" odkrył lukę w przepisach, która sprawia, że uhonorowani przez państwo sportowcy z medalowymi osiągnięciami, nie mają szans na takie dodatkowe świadczenia" - możemy przeczytać.
Dziennikarze zwrócili się Ministerstwa Sportu i Turystyki, na czele którego stoi Sławomir Nitras, z zapytaniem o najważniejsze kwestie: czy legendy naszego sportu mogą liczyć na trzynastą i czternastą emeryturę. Padło też zapytanie o waloryzację "emerytury olimpijskiej".
"Świadczenie pieniężne dla medalistów igrzysk olimpijskich, paraolimpijskich i igrzysk głuchych tylko potocznie nazywane jest "emeryturą olimpijską" i nie jest do niego wypłacana trzynasta i czternasta "emerytura"" - poinformowało "Fakt" biuro komunikacji MSiT.
"Świadczenie wypłacane jest co miesiąc i nie podlega waloryzacji, a jego wysokość w danym roku budżetowym ustala się na podstawie kwoty bazowej dla członków korpusu służby cywilnej, której wysokość określa ustawa budżetowa przy uwzględnieniu mnożnika kwoty bazowej w wysokości 1,8" - dodano.
Zobacz także:
"Zakaz". Fatalne wieści od polskiego lekkoatlety
Szokujące, co Swoboda usłyszała od trenera. "Powinni mnie zbadać"