Polski olimpijczyk uderzył w przewodniczącego "Solidarności"

W Warszawie protest rolników. Zobacz, czym w tym czasie zajmował się poseł-Tajner

- Łączy nas jeden postulat. Precz z Zielonym Ładem, precz z Zielonym Wałem, precz z Zielonym Jadem, który niszczy naszą gospodarkę - powiedział Piotr Duda do protestujących rolników, którzy zebrali się pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.

Jak relacjonuje Polska Agencja Prasowa, Duda podkreślał, że protesty rolników wspiera pracownicza "Solidarność", m.in. hutnicy, górnicy i przemysł spożywczy.

Związkowiec skrytykował także w sieci premiera. "Co jak co, jednoczenie różnych grup i środowisk wychodzi Donaldowi Tuskowi bardzo dobrze. Ten protest będzie pewnie jednym z wielu. Nie ustąpimy, dopóki Zielony Ład nie trafi do kosza. Rolników nie wpuszczono dziś do stolicy, gdzie ta praworządność, o której Tusk tyle mówi?" - napisał Piotr Duda na portalu X.

ZOBACZ WIDEO: Marian Ziółkowski wraca do klatki KSW! Znamy jego rywala

Na te słowa zareagował wicemistrz olimpijski w biathlonie (Turyn 2006) Tomasz Sikora. "Podczepił się pan pod rolników i zgrywa bohatera" - odpisał Dudzie, który nie odniósł się do tego.

Pięciokrotny olimpijczyk we wcześniejszych wpisach skrytykował działania obecnej "Solidarności". "Ile dzisiejsza 'Solidarność' ma z tej z lat osiemdziesiątych?" - pytał. "Dziś S działa tylko politycznie. Wspiera tylko wybrane grupy, te które pasują do ich narracji. Mało w tym już związków zawodowych" - to jego kolejny komentarz.

Tomasz Sikora podsumował dyskusję słowami o rolnikach. "I tylko rolników w całej tej sytuacji żal. Pewnie nie mieli świadomości dogadując się ze związkowcami, na co się decydują" - napisał.

Przypomnijmy, że protesty polskich rolników trwają od 9 lutego br. Sprzeciwiają się oni wprowadzeniu Europejskiego Zielonego Ładu, a także napływowi produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.

Czytaj także: Protest rolników przegonił kolarzy. Czy wyścig się odbędzie?
Czytaj także: Takiego traktora na proteście rolników nie zobaczysz. Hołowczyc przetestował "potwora"