Były minister PiS zostawił kartkę. Nie wszystkim się spodoba

WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Kamil Bortniczuk (WP SportoweFakty), w prostokącie: post polityka PiS (Instagram)
WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Kamil Bortniczuk (WP SportoweFakty), w prostokącie: post polityka PiS (Instagram)

31 października spora część społeczeństwa obchodzi Halloween. Do tej grupy nie należy Kamil Bortniczuk. Były minister sportu i turystyki zostawił kartkę, która tylko to potwierdza. "W Boże Narodzenie zapraszamy" - napisał.

W tym artykule dowiesz się o:

Kamil Bortniczuk jest znanym posłem Prawa i Sprawiedliwości. Polityk w latach 2021-2023 piastował stanowisko ministra sportu i turystyki. Należał też do zarządu Światowej Agencji Antydopingowej (WADA).

Pochodzący z Głuchołaz urzędnik regularnie udziela się w przestrzeni publicznej. Tak było m.in. po igrzyskach olimpijskich w Paryżu, gdy szeroko komentowano mizerny dorobek medalowy Biało-Czerwonych. - Trwa żenujący spektakl, który do niczego dobrego nie prowadzi. Szukanie winnego i rozlewu krwi niczego w sporcie nie poprawi - mówił (więcej TUTAJ).

31 października Kamil Bortniczuk również dał przypomnieć o sobie. Tym razem w sprawie powszechnego zwyczaju zwanemu Halloween. Spora część społeczeństwa na całym świecie celebruje ten dzień.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "kradzież" w końcówce meczu. Co tam się działo!

Do tego grona nie zalicza się jednak polityk Prawa i Sprawiedliwości. 41-latek opublikował w mediach społecznościowych post. Pokazał autorską kartkę z podpisem, która nie pozostawia żadnych wątpliwości.

"Nie świętujemy Halloween, ale w Boże Narodzenie zapraszamy! Z kolędą" - można było przeczytać.

"Każdy ma prawo świętować co chce. My też. Pozdrowienia w przeddzień Wszystkich Świętych" - napisał z uśmiechem Bortniczuk.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty