MLB: Furcal zostaje w Los Angeles Dodgers

Do najważniejszych wydarzeń tego tygodnia należało podpisanie nowego, trzyletniego kontraktu z Los Angeles Dodgers przez Rafaela Furcala oraz przedłużenie umowy z Philadelphia Phillies przez Jamie Moyer’a.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeszcze dwa tygodnie temu były cztery kluby, gotowe złożyć Rafaelowi Furcalowi co najmniej trzyletnią ofertę. Jako pierwsza została odrzucona ta od Oakland Athletics, a później sam zawodnik powiedział, że nie rozważa przejścia do Kansas City Royals. Zostały więc Atlanta Braves oraz Los Angeles Angels, jedyne kluby, w których grał wcześniej. Pierwsze sześć lat swojej kariery Dominikańczyk spędził właśnie w Atlancie i kiedy właściciele tamtejszego klubu zaprezentowali trzyletnią umowę wartą około 35 mln dolarów, shortstop ją zaakceptował. Nie oznaczało to oczywiście podpisywania kontraktu, gdyż jak się okazało Furcal czekał po prostu na ofertę swojego dotychczasowego klubu. Dodgers za trzy sezony zaproponowali mu 30 mln dolarów z opcją przedłużenia na jeszcze jeden rok. Mimo, że oferta nieco gorsza od tej, którą na stół położyli Braves, zawodnik bez wahania ją zaakceptował i w najbliższych dniach podpisze kontrakt. Po wygaśnięciu również trzyletniej umowy Dodgers określili przedłużenie pracy z Furcalem jako zimowy priorytet, w związku z tym, że na wolnym rynku jest niewielu klasowych shortstopów w tegorocznej przerwie.

36-letni miotacz mistrzów z Philadelphii, Jamie Moyer ku niemałemu zdziwieniu nie postanowił zakończyć kariery w najlepszym możliwym momencie, ale podpisał ze swoim klubem dwuletni kontrakt. Na razie nie wiadomo ile w tym czasie zarobi, ale suma nie powinna przekroczyć 15 mln dolarów. Leworęczny weteran w czasie 23 sezonów gry w Major League Baseball odniósł 246 zwycięstw. Co ciekawe ostatni sezon był jednym z jego najlepszych i odniósł w nim aż szesnaście zwycięstw przy tylko siedmiu porażkach. Jak sam przyznał: -Nie widzę powodu, dla którego miałbym nie miotać w przyszłym sezonie-. Rzeczywiście, ostatni sezon i świetna postawa w World Series były tego potwierdzeniem. Wielką niewiadomą wciąż pozostaje Mark Teixeira, którym zaczynają się interesować kolejne zespoły. Siedmioletni kontrakt w granicach 140-150 mln zaproponowali mu Baltimore Orioles, ale wydaje się to być najmniej prawdopodobna opcja. Nowym zainteresowanym klubem są Boston Red Sox, którzy przedstawili mu wartą 160 mln dolarów ośmioletnią umowę oraz New York Yankees, którzy ogłosili gotowość do pozyskania pierwszego bazowego.

Komentarze (0)