- Bardzo mocno trenuję do tej walki, jestem gotowy na 12 rund. Nie zmarnuję nadarzającej się okazji! Śmieszą mnie wypowiedzi Kliczko mówiące o znokautowaniu mnie. 21 marca zostanę po raz drugi mistrzem świata - powiedział Juan Carlos Gomez, którego słowa cytuje serwis bokser.org.
- Jestem podekscytowany faktem, że mam możliwość pokonania Kliczko. Świat mnie nie zna, ale po walce każdy będzie znał moje imię. Nie będzie łatwo, ale zbiję go! - dodał pewny siebie Kubańczyk.
W październiku ubiegłego roku w podobnej sytuacji jak Gomez znajdował się Samuel Peter. Nigeryjczyk także chciał odebrać pas Ukraińcowi, a skończyło się na sromotnej porażce. Czarnoskóry pięściarz przez osiem rund nie wyprowadził w zasadzie ani jednego czystego ciosu. - Nie porównujcie mnie do Petera. Jestem od niego szybszy i to będzie moim atutem. 21 marca będę górował nad Kliczko szybkością, zadam od niego więcej ciosów. Kliczko zmierzy się z najlepiej przygotowanym Gomezem w karierze! - stwierdził 36-letni bokser.
Gdyby Gomezowi udało się pokonać Ukraińca, wówczas zdobyłby drugi tytuł na zawodowym ringu. Pierwszy pas wywalczył 13 marca 1999 roku, pokonując argentyńskiego pięściarza Marcelo Fabiana Domingueza. Pojedynek, który odbył się podczas gali w Niemczech, rozstrzygnięty został jednogłośną decyzją sędziów.
W całej karierze Kubańczyk stoczył 46 walk. 44 z nich wygrał (35 przed czasem), doznał jednej porażki (ze swoim rodakiem Yanquim Diazem), z kolei jego starcie z Oliverem McCallem uznano nie niebyłe.
Bilans najbliższego rywala Gomeza, Witalija Kliczko, to 36 zwycięstw (35 przed czasem) oraz dwie porażki (z Chrisem Byrdem i Lennoxem Lewisem).