Incydentu, do którego doszło w niedzielę, nie zarejestrowały kamery miejskie, dlatego nie wiedziały o nim ani Straż Miejska, ani Policja. Zdarzenie nagrał jeden ze świadków, zapis wideo przekazał redakcji "Dzień Dobry Toruń".
Na filmie widać, jak walczą ze sobą nastolatkowie. Ewidentnie można rozpoznać, że nie jest to przypadkowa bójka tylko tak zwana ustawka. Walczą ze sobą dwie czteroosobowe drużyny, które przez około minutę okładają się pięściami.
Wszystko wydarzyło się w ogólnodostępnym miejscu, na boisku w Stawie Komtura otwartym w 2011 roku. Oprócz boiska dostępna jest tam siłownia na świeżym powietrzu.
- Straż miejska, widząc podobne zachowania, ma obowiązek podjąć interwencję. Gdyby patrol zauważył tę sytuację, te osoby zostałyby zatrzymane i przekazane policji - powiedział portalowi ddtorun.pl Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy straży miejskiej w Toruniu.
- Ten film dopiero od wczoraj jest w naszym posiadaniu. Wcześniej nie mieliśmy żadnego sygnału ani zgłoszenia w tej sprawie. Rozpoznajemy, z jakim zjawiskiem mamy do czynienia i czy doszło do złamania przepisów prawa. Prowadzimy czynności w tej sprawie, aby wyjaśnić tę sytuację - przekazała w rozmowie z WP SportoweFakty Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Agresja wśród młodzieży jest coraz częstszym zjawiskiem. Kilka tygodni temu głośno było o pobiciu przez koleżanki gimnazjalistki w Gdańsku. Incydent w Toruniu pokazuje kolejny problem. Młodzi nie mają żadnych zahamowań i na takie "ćwiczenia" decydują się nawet w centrum miasta.
Czy takie zachowania powinny być surowo karane? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
Rozwiń odpowiedzi (4)
