Jak donosi "Los Angeles Times", organizatorzy z Los Angeles zdołali dojść do porozumienia w kwestii organizacji igrzysk olimpijskich w Kalifornii w 2028 roku. Będzie to trzeci raz w historii, kiedy najważniejsza impreza czterolecia zagości w tym miejscu (1932, 1984). Negocjacje trwały kilka tygodni.
Los Angeles i Paryż walczyły o organizację igrzysk w 2024 roku, ostatecznie nie dojdzie do tradycyjnego głosowania, ale miasta zostaną wybrane przez MKOl.
Przewiduje się, że wpływ z transmisji i od sponsorów w 2024 roku wyniesie około 1,7 miliarda dolarów, natomiast cztery lata później - 2 miliardy.
Żeby organizatorzy z Los Angeles zgodzili się na ustępstwo w postaci organizacji igrzysk za 11 lat, musieli dostać coś w zamian. Miasto otrzyma nieoprocentowaną pożyczkę w wysokości 180 milionów dolarów.
Ze względu na to, że wiele aren sportowych w Kalifornii jest nowych, miasto uniknie wydania miliardów dolarów na budowę obiektów, na których będą się odbywać igrzyska.
MKOl nie ogłosił jeszcze gospodarzy kolejnych igrzysk, ale ma to nastąpić w kolejnych tygodniach.
ZOBACZ WIDEO Czesław Lang uspokaja: Nikomu nic się nie stało (WIDEO)
Nie wiem czy taki świetny wybór.
równi pochyłej w kierunku upadku gospodarczego. - dadzą radę? Nadmuchane zabojady