W dniu Jackie’go Robinson’a wszyscy zawodnicy występujący w MLB nosili na jego cześć koszulki z zastrzeżonym numerem 42. Robinson w 1947 roku został pierwszym czarnoskórym graczem w Major League Baseball, łamiąc dotychczasowe bariery. Najbardziej dumny z występu w koszulce legendy ligi będzie Ian Kinsler. Trzeci bazowy Rangers w meczu przeciwko Baltimore Orioles zaliczył sześć odbić w sześciu próbach i zdobył cycle, zostając pierwszym zawodnikiem po 119 latach, który dokonał podobnego wyczynu. Rangers w ubiegłym sezonie byli najwyżej punktującym zespołem i ten rok zapowiada się podobnie. W pogromie 19:6 oprócz Kinslera, który zdobył 4 RBI, drugoplanowym bohaterem był Nelson Cruz, zdobywca aż 6 RBI w pięciu odbiciach. Zespół z Arlington tym samym postawił wysoko poprzeczkę już na początku sezonu, jeśli chodzi o zdobycz punktową w jednym meczu.
Najwięcej do udowodnienia mieli tej nocy Los Angeles Dodgers, w których to zespole Jackie Robinson spędził wszystkie dziewięć lat swojej kariery zawodowej. Wówczas zespół Dodgers miał siedzibę w Nowym Jorku, aby w 1958 przenieść się do Kalifornii. Czwarte zwycięstwo z rzędu "Spychaczom" nie przyszło łatwo. W 8. in. trzyrunowego home runa zdobył Aaron Rowand, wyprowadzając Giants na prowadzenie 4:2. Jednak ten mecz należał do James’a Loney’a, który bez zaliczania ani jednego odbicia w meczu zdobył aż 3 RBI. Wszystko za sprawą cierpliwości na bazie domowej, z której dwukrotnie punktował otrzymując walk przy załadowanych bazach. Po raz drugi udało mu się to w 9. in., kiedy po walku bazę domową dającą gospodarzom zwycięstwo walk-off osiągnął Manny Ramirez.
Bardzo nieudany zeszłoroczny sezon w Seattle chyba powoli odchodzi w niepamięć kibicom i zawodnikom. Co prawda nie można nic przesądzać po dziewięciu spotkaniach w sezonie, ale dyspozycja Mariners wydaje się być coraz lepsza. Świadczą o tym choćby już dwa zwycięstwa nad Los Angeles Angels, zespołem który rok temu zanotował najlepszy bilans w lidze. Gospodarze przesądzili o losach zwycięstwa w 7. inningu, kiedy zdobyli siedem punktów. Swojego 400. home runa jako zawodnik Mariners zdobył Ken Griffey Jr., a w swoim powrocie po kontuzji Ichiro Suzuki zaliczył dwa odbicia, w tym Grad Slama. Świetnie obecny sezon rozpoczął również Jarrod Washburn, który tym razem przez sześć zmian oddał dwa punkty i jego ERA po dwóch zwycięstwach wynosi 1,29.
Na Wirgley Field w Chicago miejscowi Cubs podejmowali Colorado Rockies, których start pitcherem był Jason Marquis, jeszcze rok temu występujący w składzie tych pierwszych. Dwa sezony spędzone w Chicago z pewnością pomogły mu w tym spotkaniu, po którym cieszył się z drugiego zwycięstwa. Oprócz świetnej gry na "górce" (tylko jeden oddany punkt w czasie siedmiu inningów), był kluczowym zawodnikiem w ataku, zdobywając 2 RBI. W 9. in. solo home runa dla Cubs zdobył Derrek Lee, ale było już zdecydowanie za późno na odrabianie start i Rockies wygrali 5:2. Dla zespołu z Denver było to czwarte zwycięstwo w tym sezonie, który póki co legitymuje się trzecim bilansem w dywizji zachodniej National League.
Pozostałe wyniki:
Detroit Tigers - Chicago White Sox 9:0
Kansas City Royals - Cleveland Indians 4:5
Chicago Cubs - Colorado Rockies 2:5
Oakland Athletics - Boston Red Sox 2:8
Arizona Diamondbacks - St. Louis Cardinals 7:12
Tampa Bay Rays - New York Yankees 3:4
Atlanta Braves - Florida Marlins 4:10
Pittsburgh Pirates - Houston Astros 1:4
New York Mets - San Diego Padres 7:2
Texas Rangers - Baltimore Orioles 19:6
Milwaukee Brewers - Cincinnati Reds 9:3
Minnesota Twins - Toronto Blue Jays 2:12
Seattle Mariners - Los Angeles Angels 11:3
Los Angeles Dodgers - San Francisco Giants 5:4