MLB: Rangers po raz piąty

Po Seattle Mariners, którzy długo prowadzili w dywizji zachodniej American League, ich miejsce zajęli Texas Rangers, którzy notują aktualnie najdłuższą w tym sezonie serię zwycięstw. W piątkowym meczu nie zdołali ich powstrzymać Los Angeles Angels i przegrali 8:10.

W tym artykule dowiesz się o:

Kiedy Josh Hamilton na początku sezonu musiał zrobić sobie kilkutygodniową przerwę spowodowaną kontuzją, Texas Rangers mieli najgorszy bilans w swojej dywizji. Kiedy wrócił "Strażnicy" właśnie rozpoczynali aktualną serię zwycięstw. W zwycięstwie nad Los Angeles Angels miał on swój własny wkład, zdobywając 3 RBI w dwóch odbiciach. Spotkanie od początku przebiegało po myśli gospodarzy, którzy osiągnęli sześć punktów przewagi już w trzecim inningu. Dwukrotnie homerem popisał się Ian Kinlser, który również w całym spotkaniu zdobył dwa punkty. Angels wzięli się za odrabianie strat w dziewiątym inningu, ale przy wyniku 3:10 nawet pięć zdobytych przez nich w tym czasie punktów nie zdołało odmienić losów spotkania.

Start Zack’a Greinke w spotkaniu Kansas City Royals z Baltimore Orioles zakończył trzymeczową serię porażek tych pierwszych. Póki co główny kandydat do nagrody dla najlepszego miotacza American League znów zagrał wyśmienicie, oddając tylko jeden punkt w czasie siedmiu inningów. W ataku niezbędną do zwycięstwa pracę wykonali Miguel Olivo oraz Jose Guillen, którzy zdobyli odpowiednio trzy i dwa RBI. Honorowy punkt dla Orioles zdobył za to Aubrey Huff, który w tym sezonie ma już na koncie 33 punkty. "Królewscy" wygrali 8:1, Greinke odniósł swoje siódme zwycięstw w tym sezonie, a jego ERA to wciąż tylko 0,60. Drużyna z Kansas oraz Detroit Tigers utrzymują się na prowadzeniu dywizji centralnej American League.

Detroit Tigers przed rokiem notowali najgorszy start w historii klubu, tymczasem w tym sezonie po ponad miesiącu rozgrywek znajdują się na czele swojej dywizji. Zwycięstwo 14:1 z Oakland Athletics jest jak na razie ich najlepszym rezultatem. Aż dwóch zawodników zakończyło spotkaniu z 5 RBI na koncie. Zarówno Brandon Inge jak i Ryan Raburn zdobyli po jednym Grand Slamie w pierwszym i szóstym inningu. Przyjezdni popełnili w tym meczu aż cztery błędy w defensywie, najwięcej w tym sezonie, choć nie kosztowały ich one utratę punktów. Jak na razie bardzo dobrze w tym roku spisuje się Edwin Jackson, który w czasie okienka transferowego przeszedł z Tampa Bay Rays do Detroit Tigers. W swoim ósmym starcie w tym sezonie przez 7. in. oddał tylko jeden punkt i zaliczył sześć strikeouts.

Niezbyt udanie tournee po zachodnim wybrzeżu rozpoczęli Boston Red Sox, którzy przegrali w piątek trzeci mecz z rzędu. Pierwsze spotkanie serii na Safeco Field w Seattle pozytywnie rozpoczęli mistrzowie sprzed dwóch lat wychodząc na prowadzenie 4:0 w trzecim inningu po punkcie zdobytym przez Julio Lugo. Jednak Mariners nie złożyli broni i duet Ichiro Suzuki - Franklin Gutierrez odrobili stratę i wyprowadzili swój zespół na prowadzenie 5:4. Wszystko to stało się w piątym i szóstym inningu. Japończyk zdobył w tym czasie dwa home runy i ten korzystny wynik utrzymał się do końca spotkania, co pozwoliło przerwać "Marynarzom" niechlubną serię przegranych. Jednak ostatnie dni nie były dla nich łatwe i z bilansem 17-19 zajmują trzecie miejsce w dywizji zachodniej American League.

Pozostałe wyniki:

Pittsburgh Pirates - Colorado Rockies 1:3

New York Yankees - Minnesota Twins 5:4

Detroit Tigers - Oakland Athletics 14:1

Washington Nationals - Philadelphia Phillies 6:10

Toronto Blue Jays - Chicago White Sox 8:3

Florida Marlins - Los Angeles Dodgers 4:6

Atlanta Braves - Arizona Diamondbacks 4:3

Tampa Bay Rays - Cleveland Indians 8:7

Texas Rangers - Los Angeles Angels 10:8

San Diego Padres - Cincinnati Reds 5:3

Seattle Mariners - Boston Red Sox 5:4

San Francisco Giants - New York Mets 6:8

Komentarze (0)