Rok temu o tej porze Seattle Mariners byli już daleko w tyle w walce o mistrzostwo dywizji zachodniej American League. Natomiast w tym sezonie długo w niej prowadzili, a aktualnie utrzymują bliski dystans do prowadzących Los Angeles Angels. Po przegraniu serii z Yankees wygrali dwa mecze z rzędu z Boston Red Sox i maja szansę na sweep. W drugim meczu gospodarzy znów nękała nieskuteczność. W całym meczu zaliczyli tylko dwa odbicia, a Kevin Youkillis zdobył w pierwszym inningu ich jedyne dwa punkty. Choć stratę tę odrobił w ciągu kolejnych trzech zmian Russell Branyan to wydawało się, że remis przedłuży ten mecz o dogrywkę. Jednak nie takie plany mieli Mariners, którzy zdołali w ostatnim inningu zaliczyć dwa odbicia, z których to dające zwycięski punkt single należało do Chris’a Woodward’a. "Marynarze" wygrali 3:2, co było ich siódmym zwycięstwem w ostatnich dziesięciu meczach.
Bez dogrywki nie obyło się za to w Nowym Jorku, gdzie Yankees sporo się namęczyli aby wyrwać od Toronto Blue Jays cenne zwycięstwo i zbliżyć się do prowadzących w dywizji Red Sox na jeden mecz straty. W szóstym inningu przyjezdni objęli prowadzenie 5:3, kiedy dwupunktowego home runa zdobył Adam Lind i o dobrym występie musiał zapomnieć Chieng Ming Wang, który oddał rywalom cztery ER w czasie 5.1 inninga. Jednak z tym samym zagraniem przyszedł w siódmej zmianie Johnny Damon, doprowadzając do remisu. W trzecim extra inningu czterogodzinną batalię zakończył Jorge Posada, który wcześniej zanotował solo homera, a tym razem swoim single zapewnił "Jankesom" zwycięstwo 6:5. Świetny czerwiec w wykonaniu nowojorczyków sprawił, że są oni tuż za plecami Red Sox i mają dużą szansę na objęcie prowadzenia w dywizji po raz pierwszy w tym sezonie.
San Francisco Giants skazywani przed rozpoczęciem sezonu na kolejny rozczarowujący sezon mają się bardzo dobrze a nawet lepiej. Dokładnie na półmetku sezonu zasadniczego legitymują się drugim najlepszym bilansem w National League, za ich rywalami z dywizji Los Angeles Dodgers. O ile mają jednak nikłe szanse na odebranie ich pozycji to wygranie dzikiej karty jest absolutnie w ich zasięgu. Mając najlepszy skład pitcherów w całej lidze powinni to jedynie udowodnić. W kolejnym starcie Tim Lincecum udowodnił, że nikt inny niż on nie może być starterem na nadchodzącym meczu gwiazd. W drugim meczu z Astros lider "Gigantów" oddał tylko trzy odbicia przez siedem inningów i dołożył do tego 8 SO, odnosząc swoje dziewiąte zwycięstwo. Co więcej Giants po raz drugi rozgromili "Astronautów" do zera i mają w tym roku już 11 takich zwycięstw (najwięcej w MLB). Największym wsparciem dla Lincecum’a w zwycięstwie 9:0 byli Aaron Rowand oraz Randy Winn, którzy zdobyli po 2 RBI.
Zwycięstwo Milwaukee Brewers nad Chicago Cubs pozwoliło utrzymać się Cincinnati Reds w odległości dwóch meczów straty do liderów dywizji centralnej National League, po tym jak oni sami pokonali w sobotę St. Louis Cardinals. Ważnym elementem "Czerwonych" jest w tym roku Micah Owings, który mimo gry na dość przeciętnym poziomie w roli miotacza daje drużynie dużo przy kiju, co udowodnił w tym spotkaniu, zdobywając solo home runa, już trzeciego w tym sezonie, co daje mu łącznie 8 RBI. To samo zrobił w piątej zmianie powracający po ponad miesięcznej przerwie Joey Votto, który wcześniej zanotował triple. Reds wygrali 5:2, a Owings odniósł swoje szóste zwycięstwo oddając dwa runy przez 6.2 inninga. Z kolei Francisco Cordero zrobił co do niego należało w dziewiątej zmianie i zanotował swój dwudziesty save w tym sezonie.
Pozostałe wyniki:
Boston Red Sox - Seattle Mariners 3:2
Washington Nationals - Atlanta Braves 5:3
New York Yankees - Toronto Blue Jays 6:5
Chicago Cubs - Milwaukee Brewers 2:11
Cincinnati Reds - St. Louis Cardinals 5:2
Kansas City Royals - Chicago White Sox 6:4
San Francisco Giants - Houston Astros 9:0
Minnesota Twins - Detroit Tigers 4:3
Philadelphia Phillies - New York Mets 4:1
San Diego Padres - Los Angeles Dodgers 4:7
Texas Rangers - Tampa Bay Rays 12:4
Florida Marlins - Pittsburgh Pirates 5:3
Los Angeles Angels - Baltimore Orioles 11:4
Colorado Rockies - Arizona Diamondbacks 7:11