Wybory 2020. Andrzej Duda skrytykowany przez Tomasza Zimocha. "W sporcie by nie istniał"

Newspix / Na zdjęciu: Tomasz Zimoch
Newspix / Na zdjęciu: Tomasz Zimoch

Komentator sportowy i poseł na Sejm IX kadencji, Tomasz Zimoch, skomentował decyzję sztabu Andrzeja Dudy o nieprzystąpieniu do debaty z Rafałem Trzaskowskim. - Boi się niezależnej debaty - ocenił.

"Prezydent Duda podobno podziwia skoczków narciarskich. Ale nie ma nawet 5 procent ich odwagi. Boi się niezależnej debaty. W sporcie, a zwłaszcza w skokach narciarskich, by nie istniał. Nie powinien i w polityce" - napisał w środę na Twitterze Tomasz Zimoch, dziennikarz i komentator sportowy oraz poseł na Sejm IX kadencji.

Wpis Zimocha to odpowiedź na odmowną decyzję sztabu Andrzeja Dudy, który nie przyjął zaproszenia do wzięcia udziału w czwartkowej (2 lipca) debacie z Rafałem Trzaskowskim (Platforma Obywatelska) - swoim kontrkandydatem w II turze w Wyborach 2020.

Wirtualna Polska razem z Onet.pl, TVN24 i TVN zaprosiła obu kandydatów na prezydenta RP do wspólnej debaty. Dyskusja miała być przeprowadzona w nowoczesnej, multimedialnej formule, umożliwiającej również zadawanie pytań przez Polaków.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis Huberta Hurkacza. Trafił idealnie

Trzaskowski zgodził się na taką formułę, ale sztab Dudy odmówił uczestnictwa. W tej sytuacji jutrzejsza debata nie odbędzie się. - Dlaczego tylko jedna prywatna stacja Rafała Trzaskowskiego ma monopol na organizowanie debaty prezydenckiej - mówił w Złotowie Duda (więcej TUTAJ).

Zimoch w swoim poście na TT pije do wyjazdów prezydenta Dudy na konkursy skoków narciarskich. Głowa państwa zwykle pojawia się w Zakopanem na zawodach Pucharu Świata, a także w Wiśle. Walczący o reelekcję Prezydent jest wielkim fanem tej dyscypliny sportu.

62-letni Zimoch w 2019 r. uzyskał mandat posła IX kadencji, otrzymując 47 648 głosów. Startował z pierwszego miejsca listy kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Sejmu w okręgu łódzkim.

Zobacz:
Wybory 2020. Jan Tomaszewski: Uważam, że Zbigniew Boniek przeholował

Źródło artykułu: